Penne z sycylijskim pesto
Z jesienią bywa tak, że nie
każdy i zawsze ją lubi.
Na mnie ta pora roku wpływa dość
niekorzystnie, co owocuje nie raz w moim codziennym życiu i niestety
również w gotowaniu. Po prostu nic mi się nie chce:)
Niestety czasami mimo, ze się
nie chce czasami trzeba coś zrobić, np. coś do jedzenia. Wtedy
bardzo przydatne są takie przepisy jak ten, expresowy, łatwy, smaczny.
Penne z sycylijskim pesto*:
Migdały, liście bazylii, suszone pomidory, czosnek i oliwę umieszczam w misie blendera, miksuję na gładką, kremową masę. Zmiksowaną masę przekładam do dużej miski, dodaję parmezan, mieszam przy pomocy widelca. Doprawiam całość do smaku sola i pieprzem. Makaron gotuję al dente z dużej ilości wody. Ugotowany odcedzam na sicie, dodaje do pesto, dokładnie mieszam. Podaje natychmiast z liśćmi świeżej bazylii.
Smacznego
* Przepis pochodzi z książki Gino D'Acampo pt. 'Gino's Pasta'
Penne z sycylijskim pesto*:
- 50 g blanszowanych migdałów, prażonych przez 10 min na suchej patelni
- 20 świeżych liści bazylii
- 150 g suszonych pomidorów w oleju, odsączonych
- 4 ząbki czosnku, obrane
- 80 g tartego parmezanu
- ok 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- 500 g makaronu penne
- liście bazylii do przybrania
Migdały, liście bazylii, suszone pomidory, czosnek i oliwę umieszczam w misie blendera, miksuję na gładką, kremową masę. Zmiksowaną masę przekładam do dużej miski, dodaję parmezan, mieszam przy pomocy widelca. Doprawiam całość do smaku sola i pieprzem. Makaron gotuję al dente z dużej ilości wody. Ugotowany odcedzam na sicie, dodaje do pesto, dokładnie mieszam. Podaje natychmiast z liśćmi świeżej bazylii.
Smacznego
* Przepis pochodzi z książki Gino D'Acampo pt. 'Gino's Pasta'