Pasta z makreli

Pastę z wędzonej makreli moja mama robiła od zawsze, każda była troszkę inna w zależności od proporcji składników, ale zawsze pyszna. Często zdarzało się i tak, że nie bardzo było z czego tę pastę zrobić, bo każdy kto wchodził do kuchni podjadał po kawałku oczyszczona z ości rybkę. Kremową i aromatyczną.... a Kreska a wcześniej Ryjek (jamniki miniaturki tyciuńkie) skakały tak, że uszka powiewały nad blatem :)
Pasta z makreli
Makrelę pozbawić skórki i dokładnie oczyścić z ości, wrzucić do miski i dorzucić pokrojone w drobniusieńką kosteczkę szalotki i jabłko starte na tarce jarzynowej. Doprawić majonezem sola i pieprzem. Rewelacyjnie smakuje z dodatkiem rukoli i kiełków np rzodkiewki. Tym razem na śniadanko makrela znalazła się w jajku.
Pasta z makreli
- 1 dorodna wędzona makrela
- 2 szalotki
- 1 średnie jabłko
- 2 łyżki majonezu
- sól, pieprz
- ew rukola i kiełki
