PASTA Z BOBU (BROAD BEAN PASTE)
Mój mąż uwielbia ugotowany bób w osolonej wodzie z dodatkiem ząbków czosnku. Tą miłością zaraził moją córkę i co roku musi znaleźć się na naszym stole. W tym roku postanowiłam dodatkowo przygotować pastę z bobu. Pasta jest bardzo prosta, zdrowa i szybka do przyrządzenia. Można smarować nią pieczywo, naleśniki, tortillę. Nam posmakowała, naprawdę pyszna!
Składniki:
- 500 g bobu
- 2 ząbki czosnku do ugotowania bobu + 2 ząbki czosnku do pasty
- 1 łyżka soli
- 1,5 litra wody
- sok z cytryny - około 2 łyżek
- 3 łyżki dobrego oleju
- sól, świeżo zmielony pieprz do smaku
Wykonanie:
Bób wypłukać pod bieżącą wodą i odcedzić. Zagotować 1,5 litra wody. Do wody dodać łyżkę soli, wymieszać. Wrzucić bób do garnka, dodać dwa obrane, pokrojone w paski ząbki czosnku i gotować na średnim ogniu pod przykryciem tak około 30 minut. Po tym czasie bób powinien być miękki. Jeśli chcecie ugotować bób, tak do zjedzenia wystarczy gotować 15-20 minut. Bób odcedzić na sitku.
Cytrynę sparzyć wrzątkiem. Ząbki czosnku obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Następnie bób, czosnek, wyciśnięty sok z cytryny, olej umieścić w blenderze i zmiksować na gładką masę. Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem, gotowe :-)
Smacznego!
Zapraszam również na: Pastę z awokado i jajek