Pascha z migdałami i suszonymi śliwkami
Scroll down for English
Nigdy nie robiłam paschy. W mojej rodzinie nie było wielkanocnej tradycji przygotowywania tego deseru. Jak to ja mam w zwyczaju, wiadomo było, że prędzej czy później najdzie mnie ochota przygotowania paschy. No i naszła mnie właśnie w zeszłym roku. Uroczyście oświadczyłam mojej rodzinie, że ja robię w tym roku na święta paschę i już! Przestudiowałam różne przepisy, te w internecie i te w starym zeszycie mojej mamy. Porównałam i zdecydowałam, że zrobię ją po swojemu. Z migdałami i suszonymi śliwkami. Z rodzynek zrezygnowałam ze względu na moją siostrę, która ich nie jada. I tak musiała wydłubywać je z babki panettone, w której więcej rodzynek chyba już by się nie zmieściło. Nacia nie jada wielu rzeczy, czego wciąż nie jestem w stanie zrozumieć. Czasem jak coś robię, to pójdę jej na rękę i nie wrzucę tych rodzynek albo nie dodam grzybów, żeby się siostra męczyć nie musiała. Chociaż najczęściej, wraz z moją mamą, próbuję ją przekonać, że to wszystko jest do polubienia. Zobaczymy, może kiedyś się przekona, nawet do rodzynek.
Składniki:
· 3 żółtka
· 125 g cukru pudru
· 1 łyżka cukru waniliowego
· 100ml śmietanki 30%
· 500g twarogu półtłustego
· 85g masła
· 100g migdałów
· 100g śliwek suszonych
· skórka otarta z 1 cytryny
· gaza do wyłożenia miski
Migdały w skórce zalać gorącą wodą i odstawić na 10 min. do namoczenia. Po tym czasie obrać migdały ze skórek. Kilka migdałów zostawić w całości do dekoracji, a pozostałe drobno posiekać. Suszone śliwki pokroić na małe kawałeczki. Twaróg zmielić 3 razy. Żółtka utrzeć na parze z cukrem waniliowym, cukrem pudrem i śmietanką na gęstą masę. Mi to zajęło około 15 min. Masę żółtkową połączyć z twarogiem i miękkim masłem. Na koniec dodać migdały i śliwki oraz skórkę otartą z umytej cytryny. Miskę o pojemności około 0,5l wyłożyć gazą i wypełnić masą. Całość przykryć talerzykiem, obciążyć i włożyć do lodówki na około 12 godzin. Po wyjęciu paschę udekorować migdałami.
Smacznego!
In English:
I've never done Pascha before. In my family there was no Easter tradition of preparing this dessert. For everybody who knows me, it was obvious that sooner or later I will prepare Pascha. And so I did, last year. Proudly I said to my family that for Easter I'm doing Pascha this year! I studied various recipes, these on the internet and those in my mum’s old green notebook. I compared tchem and I decided that I'll do it my way. With almonds and prunes. I resigned from raisins because of my sister, who doesn’t eat them. She already had to pick tchem up from panettone, in which more raisins probably would’t have fit . Nacia doesn’t eat a lot of things, what I'm still not able to understand. Sometimes, when I prepare something to eat, I‘m beeing nice to her and don’t add raisins or mushrooms, so that my sister doesn’t have to bother. Although, all the time, together with my mom, I'm trying to convince her that almost everything is possible to like. We'll see, maybe someday she will start eating even raisins.
Ingredients: • 3 egg yolks • 125 g icing sugar • 1 tablespoon vanilla sugar • 100 ml 30% sweet cream • 500 g cottage cheese • 85 g butter • 100 g almonds • 100 g prunes • finely grated zest from 1 lemon
• gauze or dishcloth to line the bowl
Almonds pour with boiling water, let them stand for 10 minutes and peel off the skins.Set aside few almonds for decoration, and all the others chop finely. Prunes cut into small pieces. Grind cottage cheese 3 times in teh mincer. Whip egg yolks over a boiling water with vanilla sugar, powdered sugar and sweet cream to a thick mass. It took me about 15 minutes. Combine the yolk mass with cream cheese and soft butter. Finally add the almonds and plums and finely grated zest from one washed in hot water lemon. A bowl of about 0.5 l line with gauze and fill with the cheese mass. Cover top surface with remaining gauze and a small plate and put it in the fridge for about 12 hours. After that time put Pascha on the serving plate upside down and remove gauze. Garnish Pascha with peeled almonds and lemon zest.
Enjoy!