Parmigiana z jarmużem
Pewnie niejedna włoska „mamma” przeżegna się na samą myśl o dodaniu do parmigiany jarmużu, ale ja szczerze polecam ten sposób na jego podanie.
Chyba jednak powinnam zacząć od początku, czyli opisania samej „parmigiany”- to zapiekanka z pomidorowym sosem, bakłażanami (które w tej wersji przepisu grillowałam) oraz serami: mozzarellą i parmezanem. Czyli bardzo włoskie i aromatyczne połączenie smaków.
Bardzo lubię ją jeść tylko z kawałkiem bagietki. W końcu nie ma to jak wytrzeć świeżym pieczywem ostatnie kropelki sosu z talerza!
Parmigiana z jarmużem Składniki- bakłążan - 2 szt
- jarmuż - 200 g
- pulpa pomidorowa - 1/2 litra
- cebula - 1 szt
- czosnek - 1 szt
- mozzarella - 2 kule
- parmezan - 4 łyżki, tarty
- cukier - do smaku
- sól, pieprz - do smaku
- oliwa - ok. 3 łyżek
Bakłażany pokrój na plasterki ok. 1/2 cm grubości, skrop oliwą i usmaż na patelni grillowej (lub zwykłej).
Na patelni zeszklij na oliwie drobno posiekaną cebulę i czosnek. Dodaj pokrojony jarmuż, duś kilka minut. Wlej passatę pomidorową, gotuj kilka minut, przypraw do smaku.
Do naczynia do zapiekania wlej pomidorowy sos z jarmużem, na wierzchu ułóż plastry bakłażana. Na nim rozłóż kawałki mozzarelli, całość posyp parmezanem. Zapiekaj ok. 20 minut w temp. 200 oC.