Panzanella
Panzanellę - włoską sałatkę z czerstwym chlebem poznałam w słonecznej, pięknej Umbrii parę lat temu. Zakochałam się nie tylko w Italii, a także w tej sałatce właśnie. To sałatka, którą przygotowuje się z kilku składników zawsze obecnych we włoskim domu. Nigdy nie zapomnę smaku pierwszej panzanelli, a także tej, którą robiła Kamila. Moja powstała z przepisu prezentowanego przez Nigellę w książce "Przepisy z serca domu". Była również bardzo pyszna i ze smakiem zjadłam ją na obiad. :)
Składniki:
*250 g czerstwego chleba
*1 mała czerwona cebula, pokrojona cienko w półplasterki lub posiekana
*60 ml octu z czerwonego wina (dałam balsamiczny)
*500g dobrych, dojrzałych pomidorów
*1/2 ząbka czosnku
*1 łyżeczka soli
*szczypta cukru
*125ml oliwy extra vergine
*duży pęczek bazylii
Wykonanie:
Chleb pokroić w kostkę i wyłożyć na metalową kratkę by wysechł.
Wsypać posiekaną lub pokrojoną w półplasterki cebulę do miski na tyle dużej, by pomieściła też resztę składników, polać octem i odstawić na 10 minut, by się zmacerowała.
Pomidory włożyć do dużej miski, zalać wrzącą wodą z czajnika, tak by je zakryła i odstawić na 5 minut.
Zetrzeć lub posiekać drobno czosnek, dodać go do cebuli i octu. Pomidory odsączyć, obrać ze skórki, usunąć nasiona (nie usuwałam), pokroić miąższ i wrzucić do miski z cebulą i octem. Dodać sól, szczyptę cukru, a następnie połamać lub pokruszyć chleb do miski. Polać oliwą i dodać bazylię. Wymieszać całość, aż składniki się połączą.
Najlepiej włożyć sałatkę do lodówki na noc, ale można spożywać również od razu po przygotowaniu.
Smacznego :)