Panna cotta waniliowa
Panna cotta to deser, który kiedyś mi nie wyszedł ale spróbowałam zrobić go drugi raz i smakował naprawdę wspaniale. Za pierwszym razem dałam za duzo żelatyny i był twardy jak kamień natomiast drugim razem to już niebo w gębie. Jest to mój kolejny dowód na to, że nie wolno poddawać się po pierwszym nieudanym razie.
Składniki:
- 1/2 litra śmietanki kremówki
- 5 g żelatyny
- 10 dag cukru
- laska wanilii
Żelatynę zalać 10 ml śmietanki. Jeśli jest w płatach, zalać zimną wodą, odstawić na kilka minut. Pozostałą śmietankę zagotować z cukrem, zdjąć z ognia. Do śmietanki dodać żelatynę, zagotować, mieszając, aż się rozpuści. Gorący deser wlać do miseczek, wystudzić i odstawić na kilka godzin do lodówki. Nożem odkroić brzegi deseru od ścianek naczynia. Dno naczynia zanurzyć na kilka sekund we wrzątku, odwracać i kłaść na talerzyku. Udekorować.
Smacznego:)