Paluszki rybne ze słodkim sosem angielskim
Gdy obejrzałam pierwszy
odcinek Doktora Who to tak jakbym nagle stała się znowu dzieckiem. Ten klimat,
oprawa muzyczna, postacie, wydarzenia i cała ta dziwność panująca w filmach
sci-fi to jest to co pamiętam z dzieciństwa. Dlaczego zaczęłam oglądać dopiero
teraz?! Cóż, przynajmniej to co dobre dopiero przede mną…
Zaczęłam od pierwszego sezonu (czyli z Christopherem Ecclestonem w roli Doktora), ale jakoś przeskoczyłam na piąty sezon z ciekawości słynnych paluszków rybnych i angielskiego sosu. Bardzo, ale to bardzo spodobała mi się postać Amy Pond i Matt Smith jako jedenasty Doktor. W ogóle nie wiem od czego mam zacząć moje zachwyty – od tego co się dzieje w poszczególnych odcinkach (realne postacie Vincent Van Gogh, albo Winston Churchill), czy może od TARDIS czyli statku kosmicznego i wehikułu czasu w jednym, na dodatek w kształcie policyjnej budki. I aż strach się bać! Teraz inaczej patrzę na wszystko - manekiny w sklepie, kamienne figury aniołów... W skrócie – oglądam jak zahipnotyzowana, a mało tego wciągnęłam w oglądanie mojego pięcioletniego syna. To oznacza, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, skoro dziecko wykazuje taki zachwyt nad produkcjami science-fiction jak ja nad Star trekiem kiedy ledwo wyszłam z pieluch ;)
W pierwszym odcinku piątego sezonu Doktor pojawia się na podwórku małej Amelii Pond. Ta na jego prośbę przygotowuje mu różne rzeczy – smażony boczek, fasolę w sosie pomidorowym, tosta z masłem, lecz niestety nic nie przypada do gustu Doktorowi, aż w końcu on sam wpada na to, że chce zjeść paluszki rybne i custard (czyli sos angielski). Ekstremalnie dziwne połączenie, ale jakże mogłoby takie nie być skoro w grę wchodzi ulubione danie kogoś kto potrafi podróżować w czasie i w dodatku pilnie potrzebuje się zregenerować ;)
Całą scenę możecie obejrzeć tu:
Zatem, aby przygotować ulubione danie Doktora Who potrzebujecie paczki paluszków rybnych i sosu angielskiego.
Przepis na custard (sos angielski)
SKŁADNIKI:
PRZYGOTOWANIE:
SKŁADNIKI:
Zaczęłam od pierwszego sezonu (czyli z Christopherem Ecclestonem w roli Doktora), ale jakoś przeskoczyłam na piąty sezon z ciekawości słynnych paluszków rybnych i angielskiego sosu. Bardzo, ale to bardzo spodobała mi się postać Amy Pond i Matt Smith jako jedenasty Doktor. W ogóle nie wiem od czego mam zacząć moje zachwyty – od tego co się dzieje w poszczególnych odcinkach (realne postacie Vincent Van Gogh, albo Winston Churchill), czy może od TARDIS czyli statku kosmicznego i wehikułu czasu w jednym, na dodatek w kształcie policyjnej budki. I aż strach się bać! Teraz inaczej patrzę na wszystko - manekiny w sklepie, kamienne figury aniołów... W skrócie – oglądam jak zahipnotyzowana, a mało tego wciągnęłam w oglądanie mojego pięcioletniego syna. To oznacza, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, skoro dziecko wykazuje taki zachwyt nad produkcjami science-fiction jak ja nad Star trekiem kiedy ledwo wyszłam z pieluch ;)
W pierwszym odcinku piątego sezonu Doktor pojawia się na podwórku małej Amelii Pond. Ta na jego prośbę przygotowuje mu różne rzeczy – smażony boczek, fasolę w sosie pomidorowym, tosta z masłem, lecz niestety nic nie przypada do gustu Doktorowi, aż w końcu on sam wpada na to, że chce zjeść paluszki rybne i custard (czyli sos angielski). Ekstremalnie dziwne połączenie, ale jakże mogłoby takie nie być skoro w grę wchodzi ulubione danie kogoś kto potrafi podróżować w czasie i w dodatku pilnie potrzebuje się zregenerować ;)
Całą scenę możecie obejrzeć tu:
Zatem, aby przygotować ulubione danie Doktora Who potrzebujecie paczki paluszków rybnych i sosu angielskiego.
Przepis na custard (sos angielski)
SKŁADNIKI:
- ½ szklanki śmietanki kremówki
- ½ szklanki mleka
- 1 laska wanilii
- 3 żółtka
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- 3 łyżki cukru
PRZYGOTOWANIE:
- Mleko i śmietankę wlać do garnuszka.
- Laskę wanilii przeciąć wzdłuż i nożem wyciągnąć z niej ziarenka. Dodać do mleka i śmietanki.
- Podgrzewać mieszankę na niewielkim ogniu przez około 5 minut, nie dopuścić do zagotowania.
- Ubić żółtka z cukrem. Następnie dodać mąkę. Mieszankę dolać do podgrzanej śmietanki z mlekiem. Wlewając cały czas mieszać.
- Często mieszając gotować na małym ogniu przez około 15-12 minut aż krem zgęstnieje.
- Podawać na ciepło lub zimno, niekoniecznie z paluszkami rybnymi ;)
SKŁADNIKI:
- 3/4 szklanki mleka
- 100 g żółtego sera
- 2 opakowania serka topionego w plasterkach (np. typu Tost)
- sól, pieprz
- Żółty ser zetrzeć na tarce. Serek topiony pokroić w małe kawałki.
- Umieścić w garnuszku i zalać mlekiem.
- Podgrzewając na małym ogniu mieszać trzepaczką (rózgą) bardzo często, a gdy ser się zacznie topić najlepiej jest zmiksować sos aby usunąć wszystkie grudki.
- W momencie gdy sos osiągnie jednolitą konsystencję doprawić solą i pieprzem.
- Sos idealnie pasuje również np. do nachosów.
- Aby wzbogacić smak można dodać posiekaną papryczkę chilli.