Paluchy Hagrida? :)
Kto nie oglądał chociaż jednej części Harrego Pottera niech się zgłosi! Szczerze się przyznam, że oglądałam każdą z 7 (8?) produkcji. Nie wiem czy ze względu na sentyment, czy ze względu na jakieś odprężające działanie tego filmu (odskocznia od codzienności). Jednak ten, kto widział chociaż jedną część, na 100% kojarzy Hagrida. Gdy zrobiłam przekąskę, którą zaraz Wam zaprezentuję, od razu pomyślałam właśnie o tej postaci. Dlaczego? Ze względu na rozmiar mojego wypieku. Miały wyjść małe, niewinne paluszki, a wyszły... no cóż. Paluchy. Nie zmienia to jednak faktu, że są pyszne, szybkie w przygotowaniu i idealnie nadają się jako alternatywa do pasztecików zjadanych do barszczu. Pychota :)
PALUCHY Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z SZYNKĄ SZWARCWALDZKĄ I SEREM
Składniki:
- opakowanie gotowego ciasta francuskiego
- opakowanie szynki szwarcwaldzkiej np. takiej z biedronki (może być równie dobrze inna szynka wędzona, bądź wędzony boczek w plastrach)
- ulubiony ser żółty
Ciasto francuskie kroimy na około 2 centymetrowe paski. Jeżeli ktoś woli grubsze paluchy może ukroić większy pasek. Jeżeli ktoś woli cieńsze to analogicznie kroimy cieńsze paski. Na to kładziemy plasterek szynki (przycinając odpowiednio po bokach, by miała taką samą szerokość jak pasek ciasta). Można położyć też 2 plasterki jeżeli wolimy więcej szynki. Na to kładziemy plaser sera żółtego, również przycięty odpowiednio do szerokości paska ciasta. Każdy pasek ciasta z szynką i serem, skręcamy.
Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, i wsadzamy do nagrzanego do 195 stopni piekarnika na około 23-25 minut (do czasu aż się zarumienią).
Wyciągamy, czekamy aż ostygną i pałaszujemy solo, jak i jako dodatek do m.in barszczu :)
Lubicie takie szybkie przekąski?
PALUCHY Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z SZYNKĄ SZWARCWALDZKĄ I SEREM
Składniki:
- opakowanie gotowego ciasta francuskiego
- opakowanie szynki szwarcwaldzkiej np. takiej z biedronki (może być równie dobrze inna szynka wędzona, bądź wędzony boczek w plastrach)
- ulubiony ser żółty
Ciasto francuskie kroimy na około 2 centymetrowe paski. Jeżeli ktoś woli grubsze paluchy może ukroić większy pasek. Jeżeli ktoś woli cieńsze to analogicznie kroimy cieńsze paski. Na to kładziemy plasterek szynki (przycinając odpowiednio po bokach, by miała taką samą szerokość jak pasek ciasta). Można położyć też 2 plasterki jeżeli wolimy więcej szynki. Na to kładziemy plaser sera żółtego, również przycięty odpowiednio do szerokości paska ciasta. Każdy pasek ciasta z szynką i serem, skręcamy.
Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, i wsadzamy do nagrzanego do 195 stopni piekarnika na około 23-25 minut (do czasu aż się zarumienią).
Wyciągamy, czekamy aż ostygną i pałaszujemy solo, jak i jako dodatek do m.in barszczu :)
Lubicie takie szybkie przekąski?