Naleśniki z twarożkiem i truskawkami
Nie wyobrażam sobie lata bez takich naleśników. Kojarzą mi się z beztroskimi wakacjami, słodkimi obiadami u babci (bo co zrobić wnuczce, gdy nie ma ona ochoty na nic konkretniejszego?), graniem w klasy, brudnymi rączkami od zbierania jagód, kamykami w butach i.. leniwym, letnim popołudniem. Na zakończenie sezonu truskawkowego jak znalazł!:)
/ przepis własny, dla 2-3 osób/
Ciasto:
- 1 szklanka mąki - 1 szklanka mleka - 1 łyżeczka wody gazowanej - 2 jajka - szczypta soli - ewent. cukier - masło
Nadzienie: - kostka twarogu ( najczęściej używam chudego lub półtłustego) - 3 łyżki śmietany 18% - 2 łyżki cukru - 2 szklanki truskawek
Do posypania: - 2 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki (oprócz masła) mieszamy trzepaczką i odstawiamy na około 30 minut. Rozgrzewamy tłuszcz i smażymy naleśniki.
W miseczce rozdrabniamy widelcem twaróg, dodajemy śmietanę i cukier. Mieszamy. Następnie smarujemy twarożkiem nasze naleśniki i składamy w trójkąty. Truskawki opłukujemy na sicie, pozbawiamy szypułek, przekładamy do miseczki i rozgniatamy drewnianym tłuczkiem (można także pomóc sobie blenderem). Polewamy tak powstałym sosem truskawkowym nasze naleśniki i posypujemy cukrem pudrem. Pycha!
Bądź na bieżąco, śledź Waniliową na facebooku :)
______________________________♥____________________________