Najlepsza śliwka w czekoladzie
W tym przepisie nie ma wielu składników więc te które używamy powinny być dobrej jakości. Jesli czekolada to najlepiej 70% kakao, bardzo sympatyczne porto można nabyć w pewnej sieci handlowej z owadem w nazwie, Martinez lub Tawny. Przygotowanie takiej śliwki nie jest skomplikowane a jej smak bije na głowę to co znajdziecie na półkach sklepowych.
- 15 suszonych śliwek
- 150ml porto
- 200g czekolady gorzkiej
Śliwki wrzucamy do rondla i zalewamy porto tak aby przykryło sliwki całkowicie, gotujemy około 20 minut i wyjmujemy do ostygnięcia. Pozostały płyn z gotowania możemy zużyć później do bigosu lub gulaszu. Czekoladę siekamy i dzielimy na dwie części. 70g czekolady roztapiamy w kąpieli wodnej a pozostałe 30g należy wmieszać po zdjęciu roztopionej masy z ognia. Pokrywamy czekoladą śliwki za pomocą łyzki i zostawiamy do zastygnięcia (godzina na aktualnym mrozie powinna wystarczyćw zupełności). Po tym czasie obracamy śliwki i kolejną porcją czekolady pokrywamy z drugiej strony.