Nadziewane pierniczki alpejskie

Te nadziewane pierniczki alpejskie to jedne z najlepszych pierniczków pod słońcem! Są mięciutkie niczym poduszeczki od razu po upieczeniu, a dodatkowo za sprawą nadzienia z powideł śliwkowych smakują wprost wspaniale. Można je porównać do długo dojrzewającego piernika staropolskiego. Tylko tutaj nie trzeba aż tyle czekać, żeby je spałaszować! 🙂 Świetnie smakują bez dodatków, chociaż w wersji na wypasie można je udekorować polewą czekoladową lub lukrem. Wtedy przypominają nieco popularne ciastka sprzed lat, chociaż moim zdaniem są o niebo lepsze!

Ciasto na te nadziewane pierniczki alpejskie nie różni się specjalnie od innych ciast piernikowych. Bazą są tutaj: miód, masło, cukier, mąka oraz korzenne przyprawy. Kluczem jest tutaj jednak odpowiednia proporcja oraz dodatek kwaśnej śmietany, którą mieszamy najpierw z sodą. Dzięki niej pierniczki są delikatne, pulchne i mięciutkie. Ciasto początkowo będzie się wydawać dość rzadkie, ale takie ma właśnie być. Dopiero po schłodzeniu przez 24 godziny w lodówce zyska odpowiednią twardość. Można je również przygotować z większym wyprzedzeniem. Jednakże przed przystąpieniem do wykrawania koniecznie musi być zimne!

Samo przygotowanie nadziewanych pierniczków jest bardzo proste i przyjemne. Wystarczy dość cienko rozwałkować ciasto (na 3-4 mm) i wyciąć z niego spore koła – muszą być one nieco większe niż wybrany kształt wykrawaczki do ciasteczek (u mnie 8 cm). Polecam użyć tutaj dużych foremek o prostych kształtach – najlepiej sprawdzą się serduszka lub gwiazdki. Na środek kółek nakładamy odrobinę powideł (koniecznie gęstych; dżemy się nie nadają) i sklejamy drugą porcją ciasta, a następnie wykrawamy kształty i pieczemy. Niewykorzystane ciasto dobrze cały czas przechowywać w lodówce, aby łatwiej się z nim pracowało.

Jeśli chcecie zrobić pierniczki alpejskie bez nadzienia, to można od razu wyciąć z nich ulubione kształty (tutaj już pełna dowolność). Jednakże ciastka lepiej zrobić nieco grubsze – 4-5 mm. Wtedy należy również nieco skrócić czas pieczenia do 8-10 minut. Najlepiej obserwować, aby zbytnio się nie przyrumieniły – wtedy będą twarde.

Gotowe pierniczki po wystudzeniu można udekorować prostą polewą czekoladową z dodatkiem neutralnego oleju lub zwykłym lukrem na bazie wody (nie polecam tutaj lukru królewskiego). Świetnie smakują również bez dodatków. Jeśli nie chcecie ich dekorować, to polecam posmarować je odrobiną roztrzepanego białka przed pieczeniem, aby były błyszczące.

Aby pierniczki alpejskie zachowały swoją świeżość, najlepiej po wystudzeniu przechowywać je w szczelnym pojemniku. Najlepiej smakują na 2-3 dzień, ale są już bardzo dobre od razu po upieczeniu. Ciasta udekorowane czekoladą można trzymać w lodówce albo w chłodnym miejscu (do 20°C). Nadziewane pierniczki można spokojnie przechowywać przez tydzień; bez nadzienia nawet kilka tygodni.

Składniki na nadziewane pierniczki alpejskie:

Ciasto na pierniczki:

• 500 kg mąki pszennej
• 200 g miodu
• 125 g masła
• 150 g cukru
• 2 całe jajka (rozmiar L)
• 100 ml kwaśnej śmietany 18%
• 40 g przyprawy korzennej do piernika*
• 10 g sody oczyszczonej (2 płaskie łyżeczki)
• 3 g soli (pół łyżeczki)

  Dodatkowo:

• ok. 250 g gęstych powideł śliwkowych
• 300 g czekolady deserowej (60-70%)
• 50 ml oleju (rzepakowego, słonecznikowego lub kokosowego)

Jak przygotować nadziewane pierniczki alpejskie?

Ciasto na pierniczki

1. Masło, cukier oraz miód umieść w rondelku. Wstaw na mały ogień i rozpuść. Odstaw do całkowitego wystudzenia.
2. Do wystudzonej masy wbij następnie jajka i dokładnie je wymieszaj.
3. Do śmietany dodaj sodę oczyszczoną, wymieszaj i odstaw na 5 minut.
4. Do mąki dodaj sól, przyprawę do piernika i wymieszaj.
5. Następnie do mąki wlej masę miodową oraz śmietanę i dokładnie wymieszaj ciasto. Można to zrobić łyżką lub mikserem. (Gotowe ciasto będzie rzadkie, podobnie jak na piernik staropolski).
6. Ciasto wstaw do lodówki na 24 godziny lub dłużej do momentu przygotowania pierniczków.

  Wykrawanie i pieczenie pierniczków

1. Schłodzone ciasto rozwałkuj na podsypanym mąką blacie na grubość ok. 3-4 mm. Wytnij z niego koła o średnicy nieco większej niż wybrane foremki do wykrawania ciasteczek (ok. 8 cm; proponuję wybrać duże serduszka lub gwiazdki).
2. Na środek kółek nałóż ok. łyżeczkę powideł i przykryj drugim krążkiem. Dokładnie je sklej wokół nadzienia, a następnie wykrój kształt foremką do ciastek.
3. Pierniczki ułóż na blaszce pokrytej papierem do pieczenia, zachowując kilkucentymetrowe odstępy i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180ºC. Piecz przez 10-12 minut, a następnie odstaw do wystudzenia.

  Polewa czekoladowa

1. Czekoladę roztop w kąpieli wodnej, dodaj wybrany olej i dokładnie wymieszaj.
2. Wystudzone pierniczki ułóż na kratce (pod kratką podstaw większe naczynie) i polej polewą. Poczekaj, aż nadmiar polewy obcieknie, a następnie delikatnie zdejmij szpatułką.
3. Gotowe pierniczki wstaw do lodówki, aż polewa zastygnie. Później można przechowywać je w temperaturze pokojowej.

UWAGI

*Najlepiej użyć dobrej przyprawy bez cukru oraz mąki. Można też samodzielnie połączyć mielone przyprawy: cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, kardamon, anyż, goździki, pieprz oraz ziele angielskie.

Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis? Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square

*Przepis na podstawie Moich Wypieków z własnymi modyfikacjami.