Muffinki z fetą i szpinakiem
Moje pierwsze muffinki na blogu! Dostałam w prezencie blaszkę z otworami muffinkowymi, wykorzystałam także zwykłe foremki do babeczek, dlatego muffinki mają różny kształt. Postawiłam na początku na muffiny wytrawne czyli z fetą i szpinakiem. Jadłam takie u mojej koleżanki i bardzo mi smakowały. Muffinki na słono są fajną przekąską, można z nich również robić kanapki lub po prostu zagryzać np. do zupy. Przepis oryginalny znalazłam na stronie: http://artkulinaria.pl, polecam!
Składniki:
- 50 dag świeżego lub mrożonego szpinaku (ja dałam mrożony)
- 3 ząbki czosnku
- 70 dag mąki pszennej
- 5-6 płaskich łyżeczek proszku do pieczenia
- 2/3 płaskiej łyżeczki soli
- 4 duże jajka
- 120 ml oliwy z oliwek lub oleju
- 500 ml jogurtu naturalnego
- 35 - 40 dag sera feta
- sól, pieprz
Na patelnię wrzucić szpinak, dodać szczyptę soli, pieprzu, dusić do momentu wyparowania wody, na koniec zetrzeć czosnek, wymieszać. Odstawić do wystudzenia, posiekać. Ser feta pokroić w drobną kostkę.
Przygotować dwie miski. Do jednej przesiać mąkę, proszek do pieczenia i sól. W drugiej - mikserem ubić całe jajka, jogurt i oliwę. Zawartość drugiej miseczki wlać do składników suchych i wymieszać, równocześnie dodać szpinak i ser feta.
Foremki do babeczek lub otwory muffinkowe napełnić ciastem (wcześniej wysmarować olejem, masłem i posypać bułką tartą) i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C na około 20 minut. Piec na złoty kolor, po upieczeniu ostudzić lub podawać na ciepło, np. z masłem czosnkowym:-)
Smacznego!