Makaron z pesto cukiniowo-pietruszkowym
Przepis na tak przyrządzony makaron znalazłam u mojej mamy w jakiejś kolorowej gazecie, niestety nie pamiętam już jakiej. Spisałam go szybko i jak tylko znalazłam na rynku ładną, młodą cukinię, od razu przyrządziłam. Nie pamiętam pod jaką nazwą figurował ten sos w gazecie, ale ja nazwałam go cukiniowo-pietruszkowym pesto i myślę, że jest to trafne określenie. Taki makaron bardzo nam smakował. Połączenia natki z cukinią i orzechami nie mogłam sobie wyobrazić, przyznam szczerze i strasznie mnie ono ciekawiło. Okazało się, że wszystkie smaki ładnie się tu ze sobą komponowały i w rezultacie otrzymaliśmy kolejny fajny sposób na pyszną pastę. Polecam do wypróbowania jako ciekawostkę :)
Jest to moja pierwsza propozycja w ramach zabawy "Cukiniowy sierpień" zorganizowanej przez parmelię.
Składniki (robiłam z połowy porcji):
- 3 młode cukinie
- 1,5 szklanki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki świeżego tymianku (dałam suszony)
- 1/2 szklanki startego parmezanu
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek (ja dałam trochę mniej, ale sos był troszkę za suchy, więc następnym razem nie będę zmniejszać jej ilości)
- 1/2 szklanki uprażonych orzechów włoskich
- ząbek czosnku (dałam dwa całkiem spore)
- sól, pieprz
- makaron
Wykonanie:
Cukinie pokroić w kostkę, poddusić na łyżce oliwy. Wymieszać z natką, tymiankiem, parmezanem, orzechami i czosnkiem. Zmiksować. Nie przerywając miksowania, wlewać stopniowo oliwę. Gładki sos doprawić solą i pieprzem. Makaron ugotować al dente w osolonym wrzątku. Gorący makaron wymieszać z sosem. Smacznego :)