Makaron, cukinia i coś jeszcze...

Makaron, cukinia i coś jeszcze...
I znów brak czasu, zaganianie, więc czas tylko na bardzo szybkie jedzenie. Nie wiedziałam co wymyślić w piątek po pracy, a żołądek sie dopominał. Nie wiem dlaczego, ale w piątki mam ochotę na makaron. Co piątek jest makaron. Pasta. Jak zwał tak zwał. Ważne, aby smaczne było. I było.

Zdjęcie - Makaron, cukinia i coś jeszcze... - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Porcja dla 2 - 3 osób

Składniki:
250 g makaronu do spaghetti, dość grube nitki najlepiej, ja użyłam rewelacyjnego makaronu, który kupiłam w Lidl, mianowicie Pici Toscani (click!) 200 - 300 g białego sera o jednolitej konsystencji, np. serek typu Philadelphia, lub śmietankowy serek do wypieków też się nadaje
1 - 2 duże cukinie przekrojone najpierw wzdłuż na pół, a później w plasterki
3 łyżki pestek z dynii prażonych na suchej patelni
2 łyżki słonecznika prażonego również na sucho
2 średnie cebule ładnie posiekane
6-8 ząbków czosnku pokrojonego w cieńkie plasterki
2-3 łyżki oliwy
1 łyżka suszonej bazylii
sól
czarny pieprz
cayenne
Przygotowanie:

Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu.
Podsmażyć cebulę i czosnek na oliwie, aż cebula się zeszkli. Dodać cukinię. Smażyć dłuższą chwilę, często mieszając.
Gdy cukinia zmięknie to zestawić patelnię z ognia. Dodać serek, delikatnie wymieszać, dodać bazylię, doprawić solą, pieprzem i cayenne.
Ugotowany makaron odcedzić szybko i przełożyć na patelnię. Dobrze jest gdy makaron nie jest całkowicie suchy, wtedy o wiele łatwiej wymieszać go z zawartością patelni i też o wiele lepiej smakuje.

Podawać posypane pestkami z dynii i słonecznika.

Smacznego! :)

Kategorie przepisów