Likier czekoladowo-piernikowy
Pyszny czekoladowy likier, z intensywną piernikową nutą. Idealny na święta. Przepis na niego znalazłam u Majanki i do jej "Festiwalu Pierniczków" dziś go dodaję.
Miałam z nim niewielki problem. Likier wyszedł mi bowiem tak gęsty, że za nic nie mogłam go wylać z butelki. Wcześniejsze wyjęcie go z lodówki, mieszanie itp. nie zdało egzaminu. Pomogło zanurzenie na kilkanaście sekund pod strumieniem gorącej wody. Aby nie dopuścić do tej sytuacji ponownie, przelałam całość do garnka i rozrzedziłam trochę całość, dodając proporcjonalnie alkoholu i mleka, bo kremówka już mi się skończyła. Myślę, że niepotrzebnie użyłam śmietany 36%, która jest bardziej gęsta niż 30%. Zdecydowanie polecam jak najrzadszą kremówkę, wtedy nie powinno być żadnego problemu. Konsystencja nie miała na szczęście wpływu na smak - likier jest naprawdę bardzo smaczny i polecam zdecydowanie jego wypróbowanie :)
Składniki (na ok. 750 ml likieru):
- 100g gorzkiej czekolady
- 400g rzadkiej śmietany kremówki 30%
- 100g przesianego cukru pudru
- 2-3 płaskie łyżeczki przyprawy piernikowej
- 200 ml wódki
Wykonanie:
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Dolać kremówkę i wymieszać. Wsypać przesiany cukier puder. Mieszać do jego całkowitego rozpuszczenia. Zdjąć całość z gazu. Lekko przestudzić. Dodać przyprawę do pierników, wódkę i wszystko razem dobrze wymieszać. Gotowy likier przelać do czystych, wyparzonych butelek. Dobrze zakręcić lub zakorkować i przechowywać w lodówce. Likier gotowy jest do spożycia od razu po przygotowaniu, jednak najlepiej smakuje schłodzony. W lodówce można go przechowywać do pół roku. Smacznego:)