Letni sos pomidorowy
W życiu bym nie wpadła sama na to, że sos pomidorowy bez soli, cukru i sera może dobry. A jednak.... będzie pyszny, ale warto pamiętać, że należy zrobić go z baaardzo dojrzałych pomidorów (dzięki temu będzie słodkawy!) i dodać dużo świeżej bazylii, wtedy solenie okaże sie zbędne.
/źródło: "Kuchnia" nr 8/2011/
Letni sos pomidorowy
Składniki:
- 1 kg dojrzałych pomidorów, najlepiej podłużnych odmiany San Marzano
- pieprzna oliwa extra virgin, najlepiej toskańska*
- świeża bazylia
Pomidory przecinamy wzdłuż na połówki i wkładamy do garnka bez żadnych dodatków. Dusimy na małym ogniu przez pół godziny lub dłużej - z pomidorów ma ujść woda, a miąższ być na tyle miękki, żeby dał się przecisnąć przez sito. Odcedzamy pomidory i przecieramy przez sito do czystego garnka. Gotujemy jeszcze kilka lub kilkanaście minut, aż sos będzie bardzo gęsty. Gdy trochę przestygnie, rozrzedzamy go oliwą. Jest to sos wprost stworzony do makaronu. Bazylię, porwaną na strzępy, dodajemy tuż przed wymieszaniem sosu z makaronem.
* użyłam zwykłej oliwy extra virgin i świeżo zmielonego pieprzu
Smacznego!