Łamana beza z kremem waniliowo - kawowym z amaretto, migdałami i bananem
Ogromny puchar łamanej bezy z kremem waniliowo - kawowym z amaretto z migdałami,bananem. Moja propozycja na święta Bożego Narodzenia.
4-5 białek
3/4 szklanki bardzo ksylitolu lub cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
2 opakowania serka mascarpone po 250 lub jedno duże ( ekonomiczniej)
100 ml śmietanki 30%
1 łyżeczka esencji waniliowej
100 ml amaretto
3 łyżki cukru do kremu
30 ml espresso
płatki migdałowe lub słupki do przesypywania warstw
banan
Białka ubić na sztywno, następnie dodawać po łyżce cukru, na koniec mąkę ziemniaczaną. Masę wylej na sylikonowa matę do pieczenia lub na nieprzywierający papier i rozprowadź na cienką warstwę. Piecz w 140 stopniach ok 1 godziny. Jeśli trzeba posusz jeszcze trochę, żeby była twarda. Wyjmij i wystudź. Przygotuj krem: mascarpone, śmietankę, wanilię, wystudzone espresso i amaretto wymieszaj dobrze mikserem. Nie używaj dużo cukru do kremu, chyba że lubisz, bo beza jest słodka. Na dół naczynia wsyp warstwę łamanej bezy, potem krem, warstwa migdałów i pokrojony w plasterki banan. Powtórz tyle razy warstwy, aż skończą się produkty i pozwoli na to naczynie. Nakładaj do pucharków. Przechowuj w lodówce krótko. Najlepiej jeść natychmiast, wtedy beza jest chrypiąca.