Kuskus z karmelizowanymi morelami i grillowaną kiełbasą.
Gdybym potrafiła czarować, wyczarowałabym sobie dodatkową niedzielę…
Poniedziałek znów spadł na mnie niczym przysłowiowy grom z jasnego nieba. Spadł tym bardziej i tym głośniej, że weekend był dwa razy dłuższy, a ja wcale nie zdążyłam wypocząć… Wstałam niewyspana i bez mleka do kawy, więc dojście do pionu zajęło mi znacznie więcej czasu niż zazwyczaj. Po walce z najnowszym projektem, stertą naczyń i praniem w końcu udało mi się usiąść. Wpadłam nawet na pomysł, by brak mleka do kawy zrekompensować sobie kulką lodów śmietankowych, co zamieniło filiżankę czarnego napoju w coś, co w pełni zaspokoiło moje zmysły i pobudziło do dalszej pracy. Coś czuję, że teraz częściej zapomnę kupić mleko, by mieć wymówkę zafundować sobie taki rarytas.
Dziś serwuję Wam danie, które odkryłam stosunkowo niedawno. Trudno mi tylko sklasyfikować je do jednej konkretnej kategorii. Wydaje mi się, że z powodzeniem można podać je zarówno na śniadanie, obiad, jak i kolację. Prezentuje się nieźle, a smakuje wyśmienicie. Może to tylko kiełbasa, nic szczególnego, ale w towarzystwie pachnących moreli i złotego kuskusu wygląda dumnie i uroczyście, niczym najdoskonalszy kawałek polędwicy.
Oręż kuchenny przygotowany, więc zacznijmy przygotowanie kuskusu z morelami i grillowaną kiełbasą:
- szklanka kaszy kuskus
- 4-5 świeżych moreli
- garść rodzynek
- łyżka miodu lub cukru
- szczypta kurkumy
- sól/pieprz
- łyżka masła
- ulubiona kiełbasa
- natka pietruszki
Rodzynki zalać wrzątkiem i odstawić na 15 minut. Zagotować wodę, i przygotować kuskus zgodnie z przepisem na opakowaniu z tą różnicą, że dodajemy szczyptę kurkumy. Morele myjemy, usuwamy pestki i kroimy w ćwiartki. Na patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy morele. Podsmażamy, a po chwili dodajemy odsączone rodzynki oraz miód lub cukier. Delikatnie mieszamy, by nie zmiażdżyć owoców, a gdy się lekko zezłocą, zdejmujemy z kuchenki.
Kiełbasę kroimy w ukośne plastry i grillujemy na patelni grillowej lub ruszcie.
Gdy kuskus wchłonie całą wodę, mieszamy i delikatnie łączymy z owocami.
Wykładamy na talerze tak, jak pokazuje fotografia lub w sobie dogodny sposób i podajemy na stół.
Smacznego ?