Kurczak w leśnym sosie
W sosie leśnym, oczywiście występują grzyby, tym razem w wersji suszonej. Inspiracją do tego dania była potrawa, ktora zawierała gotową zupę grzybową. Jednak ja już dawno nie używam tego typu produktów, postanowiłam je jakoś zastąpić. Z grzybów suszonych ugotowałam wywar, który w naturalny sposób nadał daniu leśnego smaku i nie potrzebowałam do tego produktu nafaszerowanego konserwantami. Danie wyszło bardzo smakowite a ponieważ zmieniłam jeszcze kilka rzeczy, kompletnie nie przypomina orginału. Ale to nie ważne. Jest to moja wersja kurczaka w sosie leśnym.
Składniki:
- 3 pojedyńcze filety z kurczaka
- 1 cebula
- 5 dag suszonych borowików
- 4 plasterki boczku
- 1/4 szklanki białego wina
- garść startego żółtego sera
- olej do smażenia
- sól, pieprz
Grzyby zalać wrzątkiem (ok. szklanka), odstawić na noc. Kurczaka pokroić w kostkę. Grzyby wyjąć z zalewy i drobno pokroić. Cebulę i boczek posiekać. Na rozgrzanej łyżce oleju podsmażyć na rumiano kawałki kurczaka. Kiedy są złociste, zdjąć z patelni. Na ten sam tłuszcz wrzucić boczek, po chwili dodać cebulę i dusić razem kilka minut. Wlać wino, wywar grzybowy, dodać sól i pieprz i dusić ok. 10 min. Dodać usmażonego wcześniej kurczaka, dokładnie wymieszać i dusić jeszcze chwilę. Dodać starty ser i jeszcze raz dokładnie wymieszać aż ser się rozpuści. Danie podawać z makaronem lub ryżem. Ja, oczywiście wybrałam makaron.
Smacznego:)