Kurczak pieczony na miodowym piwie
Opinie na temat Magdy Gessler są równie barwne co jej osobowość. Nawet jeśli ktoś jej nie lubi to ciężko nie przyznać iż miewa niesamowite pomysły. Jednym z nich jest pieczony kurczak na butelce piwa, którego patent zdradziła milionom Polaków w programie Kuchenne Rewolucje. Nie pamiętam dokładnie w jaki sposób piekła go Pani Magda, jednak pomysł ten mnie niezwykle zauroczył, więc postanowiłam go wykorzystać po swojemu :) Mięso pieczone w ten sposób zyskuje niezwykle soczystego smaku, dzięki piwie, które od czasu do czasu wylatuje podczas pieczenia samodzielnie podlewając kurczaka i warzywa. Wcześniej przygotowana marynata sprawia za to, że z wierzchu kurczak jest lekko chrupiący i rumiany, a cały jej cudowny smak ukryty jest w skórce. Warzywa podlewane piwem karmelizują się, a dodatkowo cebula i czosnek nadają im słodkawego smaku. Do miodowego piwa dorzuciłam dla smaku goździki :) Danie podane w ten sposób wygląda moim zdaniem fantastycznie, dlatego myślę, że nadaje się znakomicie by podać je gościom. Jak dla mnie jest to najsmaczniejszy pieczony kurczak jakiego jadłam, przepis ten będę powtarzać na pewno wiele razy, polecam :)
Kurczak pieczony na miodowym piwie
świeży kurczak ( u mnie ok. 1,8 kg)
0,5 litra miodowego piwa w butelce
2 łyżki słodkiej papryki
łyżka ostrej papryki
łyżeczka kurkumy
łyżka mieszanki pieprzów
łyżka octu balsamicznego
4 łyżki oliwy z oliwek + oliwa do polania warzyw
świeżo mielony pieprz
sól gruboziarnistą
3 goździki
dowolne warzywa (u mnie : marchewki, seler, szalotki, czerwona cebula, pół papryczki chilli)
główka czosnku
1. Kurczaka myjemy, suszymy i wycinamy z niego szyję. W moździerzu mieszamy słodką i ostrą paprykę, kurkumę, kolorowy pieprz, łyżkę soli gruboziarnistej, ocet balsamiczny i 4 łyżki oliwy z oliwek. Marynatą smarujemy dokładnie kurczaka z każdej strony, przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na minimum godzinę.
2. Główkę czosnku kroimy na pół, przygotowujemy resztę warzyw i kładziemy na blachę. Warzywa przyprawiamy gruboziarnistą solą, świeżo mielonym pieprzem i polewamy oliwą.
3. Usuwamy etykietę z butelki (pod ciepłą wodą łatwo schodzić skrobiąc wodą). Otwieramy butelkę i odlewamy 200 ml. Do butelki wrzucamy 3 goździki i nakładamy na nią kurczaka tak by wystawała z niego szyjka butelki.
4. Kurczaka na butelce stawiamy na blachę z warzywami i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach przez niecałe 2 godziny. W między czasie można polewać mięso i warzywa pozostałym piwem (nie jest to wskazane - ja tego nie zrobiłam).
5. Upieczonego kurczaka dzielimy na porcję i podajemy z warzywami.
Tosia