Krupnik z grzybami leśnymi.
Krupnik… Klasyka polskiej, domowej kuchni. Pojawia się niemal w każdym domu. Pożywny, gęsty, pachnący, pełen smaku dzięki długiemu gotowaniu. Lubią go prawie wszyscy, niezależnie od wieku. Lubię go i ja razem z moją rodziną. Pamiętam, gdy jako dziecko podjadałam łyżką prosto z garnka. Smakował wybornie, a najbardziej lubiłam go przed posoleniem – to zostało mi do dziś…
Każdy ma swój własny, wypracowany sposób na krupnik. Najczęściej występuje w podstawowej wersji, czyli z włoszczyzną, kilkoma ziemniakami i kaszą. Jedni wolą drobną, inni wręcz przeciwnie. Każda wersja tej zupy jest wyśmienita, ale mnie zdarza się dokonywać pewnych jej wariacji. Część z nich okazała się bardzo udana jak np krupnik z zielonym groszkiem, fasolką, czy grzybami. Tę ostatnią chcę dziś pokazać – w końcu mamy jesień i sezon grzybowy w pełni rozkwitu.
Zapraszam.
Składniki:
- mięso na wywar (chude żeberka, wołowina lub drób wg upodobań)
- 2 średnie marchewki
- 1/2 małego pora
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek selera
- 2 ziemniaki
- kilka grzybów
- 3-4 łyżki kaszy jęczmiennej – u mnie drobna, wiejska
- kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego, liść laurowy
- ewentualnie gałązka lubczyku
- majeranek
- sól, pieprz do smaku
- natka pietruszki
Przygotowanie:
- Mięso na wywar zalać zimną wodą i gotować na niewielkim ogniu.
- Warzywa pokroić w słupki (lub kostkę, jak kto woli) i dorzucić do wywaru, najwcześniej, gdy przestaną się zbierać szumowiny.
- Dodać ziarna pieprzu, ziela angielskiego i liść laurowy.
- Kaszę płukać na sicie do momentu aż woda przestanie być mętna, a następnie dodać do gotującej się zupy.
- Grzyby oczyścić, pokroić na cząstki – osobiście lubię duże kawałki i wrzucić do garnka z zupą.
- Gotować do miękkości na średnim ogniu.
- Na koniec doprawić do smaku, dodać majeranek i zdjąć z ognia.
- Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.
Moja rada:
Płyn w czasie długiego gotowania możne zanadto wyparować. Można go uzupełnić pamiętając o dwóch zasadach.
- Do krupniku nie dolewamy zimnej wody, ponieważ stanie się szary.
- Dolewamy powoli, cienkim strumieniem.