Kremowy sernik na zimno
Klasyczny. Idealny w swojej prostocie.
Babcia zrobiła go na Wielkanoc. Wnuczka zjadła niemal cały.
Już się nie mogę doczekać wersji truskawkowej :)
Składniki:
- 1 kg sera na sernik (z wiaderka) / sprawdzą się też serki waniliowe
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- 100 g masła
- 5 żółtek
- 3 płaskie łyżki żelatyny
- 250 g herbatników
- 1 galaretka brzoskwiniowa
- brzoskwinie z puszki
Tortownicę (o średnicy ok. 26 cm) szczelnie wyłożyć folią spożywczą. Na spód wysypać pokruszone herbatniki (wystarczy je rozkruszyć dłońmi). Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym. Do masy, ciągle ucierając, dodawać po jednym żółtku. Do jednolitej masy dodawać porcjami ser, nie przerywając miksowania. Rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości wody i po lekkim przestudzeniu powoli wlewać do masy serowej - ciągle mieszając mikserem. Gotową masę wylać do tortownicy wyłożonej herbatnikami. Formę wsadzić do lodówki na ok. 1/2 godziny do lekkiego stężenia masy serowej. W tym czasie przygotować galaretkę według przepisu na opakowaniu i pozostawić aby trochę przestygła. Kiedy galaretka zacznie tężeć wyjąć tortownicę, na masie serowej ułożyć brzoskwinie po czym wylać na całość galaretkę. Sernik schłodzić przez kilka godzin w lodówce. Przechowywać również w lodówce.