Krem z dyni i soczewicy
Taką właśnie zupą ratowałam się, gdy dopadło mnie strasznie przeziębienie. Miałam ochotę na danie, które prawdziwie mnie rozgrzeje i postawi na nogi.
To taki prawie „eintopf”, gęste danie, które (jeśli dodamy mniej bulionu) możaby w zasadzie jeść widelecem, choć ja wybrałam wersję nieco rzadszą, podaną z kromką pachnącej czosnkiem grzanki.
Krem z dyni i soczewicy Składniki- dynia - 500 g
- soczewica czerwona - 1 szklanka
- cebula - 1 szt
- czosnek - 3 ząbki
- żółta pasta curry - do smaku, ok. 1 łyżeczki
- bulion - ok. 1 litr
- sól - do smaku
- liść laurowy - 1 szt
- ziele angielskie - 3 szt
- przecierowy sok pomidorowy - opcjonalnie, 1/2 szklanki
- oliwa - 2 łyżki
Na oliwie zeszklij drobno posiekaną cebulę i czosnek z zielem angielskim i liściem laurowym. Dodaj oczyszczoną z nasion (i wrazie konieczności obraną- odmiany hokkaido nie trzeba obierać) dynię pokrojoną w ok. 3 cm kostkę. Posmaż kilka minut, dorzuć soczewicę, a także pastę carry. Wszystkie składniki zalej bulionem, wymieszaj .
Garnek przykryj i gotuj na małym ogniu przez ok. 1 godzinę, co jakiś czas mieszając. Możesz dodać przecier pomidorowy, aby dodać odrobonę kwaśnej nuty. Przypraw do smaku, w razie konieczności dodaj nieco więcej bulionu/wody.
Przed podaniem możesz skropić porcję oliwą, ozdobić wiórkami parmezanu.