Kotlety kalafiorowe z serem żółtym
Dziś mała odskocznia od słodkości. Wegetariańskie kotlety z kalafiora, który właśnie teraz smakuje najlepiej, z dodatkiem żółtego sera i dużej ilości świeżych ziół. Chciałam za ich pomocą przemycić mojej córce trochę warzyw, bo od jakiegoś czasu są one u niej na cenzurowanym. Najchętniej jadłaby przez cały czas mięso w różnej postaci, dlatego też myślałam, że skusi się na takiego kotlecika i zje z apetytem, nie zauważając różnicy. Niestety, dzieci nie tak łatwo jest oszukać :) Mała spróbowała z entuzjazmem kawałek, połknęła, po czym oznajmiła, że to mięsko jest jakieś niedobre i zdecydowanie odmówiła ich dalszego jedzenia. Ech....Mężowi i mi kotlety smakowały. Świetne z sosem czosnkowym. Na drugi dzień w kanapce z dodatkiem warzyw również fajnie smakowały.
Przepis zaczerpnęłam z bloga My Tasty Kitchen. Z podanej ilości składników wyszło mi 12 średnich kotletów. Przyznam, że miałam trudności w ich smażeniu - przy przewracaniu trochę się rozwalały. Sugeruję formować jak najmniejsze kotlety lub dosypać trochę więcej bułki tartej.
Składniki (ok. 12 średniej wielkości kotletów):
- kalafior
- 100 g żółtego sera
- pół szklanki posiekanej zieleniny (pietruszka, szczypiorek, koperek)
- 2 jajka
- 4 łyżki bułki tartej (następnym razem dałabym więcej) + bułka tarta do panierowania
- sól, pieprz, cukier
- olej do smażenia
Wykonanie:
Kalafior podzielić na różyczki. Ugotować do miękkości w osolonym i posłodzonym wrzątku. Ugotowany, rozdrobnić za pomocą tłuczka do ziemniaków. Wystudzić. Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do kalafiora razem z jajkami, posiekanymi ziołami i bułką tartą. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Masę dokładnie wyrobić, po czym formować z niej małe kotlety. Obtoczyć je w bułce tartej i smażyć na oleju na rumiano z obu stron. Smacznego :)