Kopytka z sucharkiem
Dzisiaj będzie zwykły, najzwyklejszy przepis na kopytka z ziemniakami i białym serem oraz kilka słów o sucharkach.
W "Kucharce litewskiej" Wincentyny Zawadzkiej jest wiele razy mowa o "sucharku". Najwięcej jest przepisów na sucharki drożdżowe, ale są również na takie wykonane z ciasta kruchego. Owe sucharki przypominają włoskie biscotti. Wstępnie upieczone i jeszcze ciepłe pokrojone na małe kromeczki. Potem maczane w śmietance, mleku lub winie, posypane cukrem, nieraz cynamonem i ponownie upieczone, a raczej wysuszone. Na pewno któryś z proponowanych przez Zawadzką przepisów za jakiś czas Wam przedstawię.
Jednak dzisiejszy "sucharek" to bardziej nasza dzisiejsza bułka tarta. Wymieniany jest on bardzo często, w wielu przepisach: "utarzane wprzód w jaju i sucharku", "wysmarować sklarowanem i ostudzonem masłem i osypać utłuczonym sucharkiem" lub tak jak moja dzisiejsza propozycja "na wydaniu pokropić zarumienionym masłem z sucharkiem". Podejrzewam, że sucharek ten, to były zmielone słodkie sucharki i niewiele miały wspólnego z dostępną w sklepach dzisiejszą bułką tartą - muszę tutaj dodać, że od jakiegoś czasu korzystam tylko z bułki własnej produkcji: wystarczy zostawić i wysuszyć kilka kromek domowej bułki lub chleba.
Kopytka z tartą bułką- Laura SKŁADNIKI:
Na stolnicy podsypanej mąką toczyć wałki grubości ok. 2 centymetrów. Kroić kopytka (ja lubię takie krojone ze skosu).
Gotować w osolonej wodzie. Wyjmować łyżką cedzakową po około minucie od wypłynięcia.
Przed podaniem polać masłem ze zrumienioną bułką i posypać cukrem.
W "Kucharce litewskiej" Wincentyny Zawadzkiej jest wiele razy mowa o "sucharku". Najwięcej jest przepisów na sucharki drożdżowe, ale są również na takie wykonane z ciasta kruchego. Owe sucharki przypominają włoskie biscotti. Wstępnie upieczone i jeszcze ciepłe pokrojone na małe kromeczki. Potem maczane w śmietance, mleku lub winie, posypane cukrem, nieraz cynamonem i ponownie upieczone, a raczej wysuszone. Na pewno któryś z proponowanych przez Zawadzką przepisów za jakiś czas Wam przedstawię.
Jednak dzisiejszy "sucharek" to bardziej nasza dzisiejsza bułka tarta. Wymieniany jest on bardzo często, w wielu przepisach: "utarzane wprzód w jaju i sucharku", "wysmarować sklarowanem i ostudzonem masłem i osypać utłuczonym sucharkiem" lub tak jak moja dzisiejsza propozycja "na wydaniu pokropić zarumienionym masłem z sucharkiem". Podejrzewam, że sucharek ten, to były zmielone słodkie sucharki i niewiele miały wspólnego z dostępną w sklepach dzisiejszą bułką tartą - muszę tutaj dodać, że od jakiegoś czasu korzystam tylko z bułki własnej produkcji: wystarczy zostawić i wysuszyć kilka kromek domowej bułki lub chleba.
Kopytka z tartą bułką- Laura SKŁADNIKI:
- 40 dkg ziemniaków
- 40 dkg białego sera
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- mąka do podsypania stolnicy
- 4 łyżki masła
- 3 łyżki
- 10 dkg masła
- 3-4 łyżki tartej bułki
- cukier (najlepszy brązowy) do posypania
Na stolnicy podsypanej mąką toczyć wałki grubości ok. 2 centymetrów. Kroić kopytka (ja lubię takie krojone ze skosu).
Gotować w osolonej wodzie. Wyjmować łyżką cedzakową po około minucie od wypłynięcia.
Przed podaniem polać masłem ze zrumienioną bułką i posypać cukrem.