Konfitura jabłkowa
„To chyba najlepsza rzecz jaką udało mi się w tym roku zrobić jeśli chodzi o przetwory. Absolutnie genialna, ale nie ma się co temu dziwić bo autorem przepisu jest sam mistrz Paweł Małecki. Doskonała do grzanek, gofrów, owsianki i słodkich wypieków. Ja zrobiłam jej chyba z dziesięć porcji i muszę powiedzieć, że nie bez znaczenia jest tu rodzaj użytych jabłek. Miałam dwa gatunki odmiany dziko rosnącej. Jedne w czasie gotowania zupełnie się rozpadały, drugie zachowywały swój kształt. Ponieważ chciałam mieć widoczne kawałki owoców w konfiturze to w przypadku tych pierwszych, rozpadających się jabłek, zrobiłam tak, że część owoców dodałam mniej więcej w połowie gotowania.
Kto jeszcze nie zna tego przepisu niech koniecznie wypróbuje.”
Konfitura jabłkowa (Źródło przepisu)
Składniki:
1,5 kg kwaśnych jabłek (umytych, obranych i pozbawionych gniazd nasiennych)
700g cukru
sok z jednej cytryny
sok z jednej pomarańczy
kawałek laski cynamonu
Jabłka pokroić w kostkę o wymiarach 5 x 7 mm. Przełożyć do rondla z grubym dnem. Dodać cukier, sok z cytryny i pomarańczy oraz cynamon. Dokładnie wymieszać. Postawić na gazie i doprowadzić do wrzenia. Gotować na dużym ogniu przez 10-14 minut, cały czas mieszając, do momentu, aż jabłka nabiorą jasnozłotego, szklistego koloru. Usunąć cynamon, a gorącą konfiturę przełożyć do wcześniej wyparzonych słoików. Wytrzeć krawędzie słoików do sucha i mocno zakręcić. Wstawić do garnka i wlać tyle wody aby sięgała do 3/4 wysokości słoików. Pasteryzować 10 minut od momentu zagotowania się wody. Gotowe słoiki wyjąć i przykryć kocykiem. Zimne wynieść do chłodnej spiżarni.
Smacznego :) Aronia