Kompot z rabarbaru
Rzadko gotuję kompoty ale na ten znaleziony u Atiny miałam wielką ochotę. Dlatego gdy tylko dostałam rabarbar zaraz się za niego zabrałam. Przepis jest wart wypróbowania. Bardzo polecam:)
Składniki:
- skórka z 1 limonki, cienko obrana i pokrojona na kawałki
- skórka z 1 pomarańczy, cienko obrana i pokrojona na kawałki
- 1 łodyżka trawy cytrynowej, pokrojona na kawałki (można ją zastąpić skórką z 1 cytryny)
- 500g rabarbaru, obranego i pokrojonego w kawałki
- 4 szklanki wody
- 2/3 szklanki cukru
- 1/3 szklanki grenadyny (można zastąpić sokiem z granatów, wtedy może być potrzebne więcej cukru)
Rabarbar zagotować z wodą i cukrem. Gotować na małym ogniu około 1 minutę. Zdjąć z ognia i dodać obwiązane gazą skórki cytrusów i trawę cytrynową (można również zanurzyć w garnku sitko z tymi dodatkami, ale tak aby sie z niego nie wydostały) . Pozostawić na dwie godziny pod przykryciem, żeby kompot nabrał aromatu, a następnie wyjąć całą paczuszkę z gazy z garnka. Dolać grenadynę i wymieszać. Kompot można podawać w temperaturze pokojowej lub schłodzony.
Smacznego:)