Kolorowe bezy
Na każdym moim przyjęciu urodzinowym bezy znikają w tempie błyskawicznym. Zajadają i dzieci i dorośli. Zazwyczaj robię duże bezy- giganty, ale tym razem, ku uciesze dzieci zrobiłam zrobiłam bezy kolorowe.
Jest to bardzo proste w wykonaniu, także jeśli tylko masz w domu barwniki spożywcze w formie żelu, to bez problemu wyjdą Ci takie piękne bezy.
Porcji: około 50 sztuk, w zależności jak duże będziemy wyciskać
Składniki:
5 białek
szczypta soli
240 g drobnego cukru
Sposób przygotowania:
- Nastaw piekarnik na 140C. I teraz jeśli podczas suszenie bezy, zamiast białych będą robić się beżowe, to znaczy że temperatura jest za wysoka, należy ją obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. I najlepiej używać piekarnika z termoobiegiem, wtedy tem. 120C.
- Przygotuj dwie duże płaskie blaszki i wyłóż je papierem do pieczenia.
- Ubijamy białka początkowo na średnich obrotach, a gdy lekko się spienią dodajemy szczyptę soli. Następnie zwiększamy obroty i jak tylko otrzymamy gęstą, sztywną pianę (ważny moment, jeśli przebijemy pianę, to podejdzie nam płynem i bezy nam nie wyjdą) to jest to znak, że czas dodawać cukier. Łyżka po łyżce. Cukier ma zadanie ustabilizować pianę, i dlatego nie można dodać całego cukru od razu. Musi się rozpuścić. Aby to sprawdzić, rozetrzyj trochę piany między palcami. jeśli nie wyczujesz grudek to piana jest gotowa. Powinna być lśniąca i błyszcząca.
- Masę bezową przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką. I teraz aby uzyskać efekt jak na zdjęciu, to wnętrze rękawa od góry do dołu smarujemy barwnikiem (ma to być pojedyncza linia, z jednej strony jednym kolorem a po przeciwnej stronie drugim. u mnie są trzy kolory)
- Masę wyciskamy na na blaszkę, zostawiając niewielkie odstępy. I pieczemy około 60 minut. Gotowe bezy powinny być chrupiące z zewnątrz a piankowe, lekko ciągnące w środku. Jeśli chcemy sprawdzić czy beza jest już dobrze wysuszona, to należy spróbować ją oderwać z blaszki i jeśli odrywa się od razu- to jest już gotowa.