Klopsiki pieczone z papryką i ananasem w słodko-słonym sosie
Delikatne klopsiki drobiowe, obtoczone w słodko-słonym sosie, a’la teriyaki, pieczone z kolorową papryką oraz ananasem to propozycja na niebanalny obiad. Mój mąż co chwilkę powtarzał jak bardzo mu smakuje i, że z chęcią zjadłby taki obiad ponownie.
Do klopsików z papryką i ananasem podałam jeszcze ugotowany na sypko ryż jaśminowy.
Składniki na klopsiki pieczone z papryką i ananasem w słodko - słonym sosie:
- 400-500 g mielonego mięsa drobiowego (ja lubię z nogi kurczaka)
- 1 cebula
- 1 małe jajko
- 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
- 1 kajzerka + mleko do namoczenia
- bułka tarta – w razie potrzeby
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka żółta
- 1 puszka ananasa
- mielona papryka słodka i ostra
- mielony imbir
- granulowany czosnek
- szczypta mielonego cynamonu
- sól, pieprz
Sos:
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
- 1/4 szkl. sosu sojowego
- 1/4 szkl. brązowego cukru
- 1 łyżka granulowanego czosnku
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/3 szkl. syropu/soku ananasowego z puszki
Jak zrobić klopsiki pieczone z papryką i ananasem w słodko - słonym sosie?
Cebulę kroimy w kostkę. Obsmażamy na niewielkim ogniu, na 1 łyżeczce oliwy.
Kajzerkę zalewamy mlekiem, odstawiamy. Po około 10 minutach obracamy bułkę na drugą stronę i ponownie odstawiamy na 5-10 minut do namoczenia. Następnie dokładnie odciskamy.
Do miski dajemy mielone mięso, podsmażoną cebulę, dokładnie odciśniętą kajzerkę, małe jajko, musztardę oraz przyprawy (sól, pieprz, mielony imbir, granulowany czosnek, szczyptę cynamonu oraz mieloną paprykę słodką i ostrą). Całość dokładnie wyrabiamy. Jeśli masa wydaje się zbyt rzadka, można dodać jeszcze 1-2 łyżki bułki tartej. Z powstałej mięsnej masy formujemy okrągłe pulpeciki.
Mięso krótko obsmażamy z obu stron (u mnie na oliwie w spreju), tylko do lekkiego zarumienienia.
Papryki kroimy w kostkę.
Ananasa odsączamy z zalewy (zalewę zachowujemy), 3-4 plastry kroimy na mniejsze kawałki.
Składniki na sos umieszczamy w małym rondelku i dokładnie ze sobą mieszamy. Następnie podgrzewamy, co jakiś czas mieszając, aż do zagotowania i zgęstnienia.
Gotowy sos mieszamy z pulpetami (ja smarowałam klopsiki sosem za pomocą pędzelka, ale chyba właśnie lepiej by było po prostu wymieszać jedno z drugim).
Całość rozkładamy w żaroodpornym naczyniu. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 20-25 minut.
Przed podaniem można posypać posiekaną dymką i/lub sezamem.
