Karkówka pieczona w kiszonej kapuście
Przepis na to danie znalazłam u Magdy, ale jak się za chwilę okazało podczas wertowania świątecznych magazynów, już kiedyś "odfajkowałam" go do zrobienia tylko jak zwykle nic z tego nie wyszło. Tym razem mocno zachęcona przez Magdę, nie odkladałam go już ani chwili dłużej. Danie jest niezwykle proste, można powiedzieć, że robi się tradycyjną surówkę z kiszonej kapusty, wklada w nią mięso i gotowe. Kiszona kapusta jest bardzo wyraźna i nadaje temu daniu prawdziwego charakteru a mięso w niej upieczone smakuje po prostu rewelacyjnie. Od siebie dodałam łyżeczkę kminku bo uważam, że świetnie pasuje do kapusty kiszonej. W czasie gdy mięso się piekło wstawiłam również do piekarnika ziemniaki, które idealnie się tu nadawały.
Składniki:
- 4 plastry karkówki (ok. 3cm)
- 600g kiszonej kapusty
- 3 marchewki
- 1 cebula
- ½ łyżki cukru
- sól
- pieprz
- 3 łyżki oliwy
- łyżeczka kminku
Plastry karkówki rozbić tłuczkiem do mięsa, a następnie przyprawić świeżo zmielonym pieprzem. Każdy kawałek obsmażyć na gorącym oleju, z każdej strony po około 1 minucie. Jeśli kapusta jest bardzo kwaśna przepłukać wodą i odsączyć. Dorzucić potartą marchewkę, oraz cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Dodać oliwę, cukier i doprawić świeżo zmielonym pieprzem do smaku oraz kminkiem. Dokładnie całość wymieszać. Do naczynia żaroodpornego wlać resztę tłuszczu po obsmażaniu karkówki, na to ułożyć dwa plastry mięsa, a na nie połowę kapusty. Na to kolejne dwa plastry karkówki i całość pokryć resztą kapusty. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 150'C przez około godzinę, ja piekłam pod folią aluminiową.
Smacznego:)