KALAREPA DUSZONA
Kalarepkę dotychczas jadaliśmy tak po prostu - po obraniu każdy łapał kawałek do chrupania. Ostatnio udało mi się znaleźć ją w bardzo dobrej cenie, więc kupiłam od razu sporą ilość. Część wykorzystałam do chrupiącej surówki, ale większość została...
Po przejrzeniu moich zbiorów zdecydowałam się na podanie jej w formie jarzynki do obiadu. Sugerowałam się przepisem z książki Marii Disslowej "Jak gotować", jednak go zmodyfikowałam między innymi rezygnując z podsypywania jej mąką. Pod koniec duszenia dodałam słodkiej śmietany i doprawiłam gałką muszkatołową. Powiem krótko - bardzo nam smakowało.
Kalarepa duszona - Laura SKŁADNIKI:
Kalarepę włożyć do garnka dodać masło i cukier, zalać niewielką ilością wody i dusić do miękkości. Nie powinna się rozgotować - ma być taka al dente.
Kalarepa duszona - Laura
Dodać śmietanę i doprawić solą oraz gałką. Chwilę dusić i podawać.
Po przejrzeniu moich zbiorów zdecydowałam się na podanie jej w formie jarzynki do obiadu. Sugerowałam się przepisem z książki Marii Disslowej "Jak gotować", jednak go zmodyfikowałam między innymi rezygnując z podsypywania jej mąką. Pod koniec duszenia dodałam słodkiej śmietany i doprawiłam gałką muszkatołową. Powiem krótko - bardzo nam smakowało.
Kalarepa duszona - Laura SKŁADNIKI:
- 1 kg kalarepy
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 1 łyżka masła
- 3 łyżki nieukwaszonej śmietany (ja dodałam 30 %)
- sól, gałka muszkatołowa do smaku
Kalarepę włożyć do garnka dodać masło i cukier, zalać niewielką ilością wody i dusić do miękkości. Nie powinna się rozgotować - ma być taka al dente.
Kalarepa duszona - Laura
Dodać śmietanę i doprawić solą oraz gałką. Chwilę dusić i podawać.