Kalafior zapiekany z sosem serowym
Postanowiłam spróbować kalafiora w innej postaci niż tradycyjnie gotowany i podany z rozpuszczonym masłem i bułką tartą. W sumie to tutaj też są te wszystkie składniki więc kaloryczność dania jest taka sama albo jeszcze większa biorąc pod uwagę sos beszamelowy i żółty ser. Ale kalafior w tej formie jest po prostu pyszny i raz na jakiś czas napewno nie zaszkodzi. Przepis pochodzi z książki Ewy Aszkiewicz 365 obiadów na polskim stole.
Składniki:
- duży kalafior
- sól, cukier
- łyżeczka masła
- filiżanka utartego żółtego sera
Składniki na sos:
- łyżka masła
- łyżka mąki
- filiżanka utartego żółtego sera
- 1/2 szklanki śmietany
- łyżka tartej bułki do posypania
- łyżka masła
Wymoczony w wodzie z solą (aby wypłynęły muszki) kalafior podzielić na małe części, przełożyć do garnka z wrzącą wodą z dodatkiem soli, cukru i masła, gotować na średnim ogniu przez około 8 minut. Kalafior nie powinien się rozgotować. W tym czasie przygotować sos. Na roztopionym maśle zasmażyć mąkę, gdy straci smak surowizny, rozprowadzić zasmażkę szklanką wywaru z kalafiora, zagotować, dodać ser, śmietanę i przyprawy. W wysmarowanym tłuszczem naczyniu rozłożyć dokładnie odsączony kalafior, zalać sosem, posypać żółtym serem, tartą bułką i wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 15 minut. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.
Smacznego:)