Indyjski kebab warzywny
Indyjski kebab niezbyt przypomina ten arabski, przynajmniej w mojej książce o kuchni indyjskiej :) Bez względu na to, czy jest to kebab warzywny, jaki prezentuję dzisiaj, czy drobiowy lub z wołowiny (do których dopiero się przymierzam), potrawa ta wyglądem przypomina okrągłe, spłaszczone klopsy ;)
Podczas gotowania, początkowo wszystko przebiegało bezproblemowo, jednak gdy tylko zgodnie z instrukcją uformowałam pierwszego kebabika, obtoczyłam go w bułce tartej i włożyłam na ogień, ten natychmiast wchłonął niczym gąbka cały olej i zamienił się w okropną, tłustą ciapę, która natychmiast wylądowała w koszu. Przyczyna w sumie była dość prosta: w przepisie nie było jajka, które mogłoby się ściąć zapobiegając wchłanianiu tłuszczu. Roztrzepałam więc jajko w misce i opanierowałam kebaby niczym kotlety (choć nie było to łatwe, bo masa jest dość miękka). Dopiero po tym zabiegu kebaby usmażyły się tak, jak powinny.
I warto było. Są pyszne :)
INDYJSKI KEBAB WARZYWNY
(na 4 porcje)
2 duże ziemniaki,
½ średniego kalafiora,
1 cebula,
50g zielonego groszku (może być mrożony),
1 łyżka posiekanego szpinaku (dałam 1 ‘brykiecik’ mrożonego siekanego szpinaku),
2-3 zielone chili (użyłam ½ zielonej papryczki jalapeno),
świeże listki kolendry,
1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
1-2 ząbki czosnku,
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry,
½ łyżeczki kurkumy,
szczypta soli,
1 jajko,
ok. 50g bułki tartej,
olej do smażenia
Ziemniaki i cebulę obrać i pokroić w plastry, kalafior podzielić na różyczki. Przełożyć razem do garnka, zalać wodą i zagotować. Gotować na małym ogniu przez 15 minut, dodać groszek i gotować jeszcze 5-6 minut. Odcedzić warzywa i rozgnieść je na masę (np. tłuczkiem do ziemniaków). Dodać szpinak, zamieszać, aby rozmroził się w gorącej warzywnej masie. Drobno posiekać chili (bez pestek) i listki kolendry (1 łyżkę). Dodać do warzywnej masy razem z tartym imbirem, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, nasionami kolendry, kurkumą oraz solą. Dokładnie wymieszać i odstawić, aby masa nieco przestygła.
Z masy formować niewielkie, okrągłe placuszki, panierować je w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyć na patelni na złoty kolor.
Do takich indyjskich kebabów podałam chlebki z mąki z ciecierzycy oraz miętową raitę :)
(przepis z książeczki „Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska”)
Podczas gotowania, początkowo wszystko przebiegało bezproblemowo, jednak gdy tylko zgodnie z instrukcją uformowałam pierwszego kebabika, obtoczyłam go w bułce tartej i włożyłam na ogień, ten natychmiast wchłonął niczym gąbka cały olej i zamienił się w okropną, tłustą ciapę, która natychmiast wylądowała w koszu. Przyczyna w sumie była dość prosta: w przepisie nie było jajka, które mogłoby się ściąć zapobiegając wchłanianiu tłuszczu. Roztrzepałam więc jajko w misce i opanierowałam kebaby niczym kotlety (choć nie było to łatwe, bo masa jest dość miękka). Dopiero po tym zabiegu kebaby usmażyły się tak, jak powinny.
I warto było. Są pyszne :)
INDYJSKI KEBAB WARZYWNY
(na 4 porcje)
2 duże ziemniaki,
½ średniego kalafiora,
1 cebula,
50g zielonego groszku (może być mrożony),
1 łyżka posiekanego szpinaku (dałam 1 ‘brykiecik’ mrożonego siekanego szpinaku),
2-3 zielone chili (użyłam ½ zielonej papryczki jalapeno),
świeże listki kolendry,
1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
1-2 ząbki czosnku,
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry,
½ łyżeczki kurkumy,
szczypta soli,
1 jajko,
ok. 50g bułki tartej,
olej do smażenia
Ziemniaki i cebulę obrać i pokroić w plastry, kalafior podzielić na różyczki. Przełożyć razem do garnka, zalać wodą i zagotować. Gotować na małym ogniu przez 15 minut, dodać groszek i gotować jeszcze 5-6 minut. Odcedzić warzywa i rozgnieść je na masę (np. tłuczkiem do ziemniaków). Dodać szpinak, zamieszać, aby rozmroził się w gorącej warzywnej masie. Drobno posiekać chili (bez pestek) i listki kolendry (1 łyżkę). Dodać do warzywnej masy razem z tartym imbirem, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, nasionami kolendry, kurkumą oraz solą. Dokładnie wymieszać i odstawić, aby masa nieco przestygła.
Z masy formować niewielkie, okrągłe placuszki, panierować je w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyć na patelni na złoty kolor.
Do takich indyjskich kebabów podałam chlebki z mąki z ciecierzycy oraz miętową raitę :)
(przepis z książeczki „Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska”)