Hummos, czyli grypa ze smakiem ;-))
Dzieciaki powoli zdrowieją. Już nie mają po 39 stopni. Jeszcze kaszlą przez całe niemal noce i śnią im się koszmary. My z mężem chodzimy po ścianach, bo w nocy pocieszamy je, podajemy im syropy. One w dzień są lepsze, niż my. :-) Babcia w piątek przywiozła nam torby zakupów: owoce, drób, mleko kokosowe, warzywa, egzotyczne przyprawy, ryż basmati. Żartowała, że takie dziwne zakupy, nie jak dla chorych. Robiąc listę zakupów, też tak pomyślałam, kiedyś pomarańcze, cytryny i sos do spaghetti, kurczak i włoszczyzna na rosół, a teraz... fakt, że spaghetti pomidorowo-czosnkowe już nam się przejadło, tyle było u nas gryp, przeziębień, gdy dzieci były w wieku przedszkolnym. A rosół wg dietetyków jest niezdrowy, z powodu kurczaków sklepowych. Ponoć wszystko co najmniej zdrowe zostaje właśnie w bulionie. Rozpakowałam zakupy i powstały z nich ekspresowe dania: makaron fusilli z karczochami, kurczak tikka masala i kurczak z bananami i rozmarynem. Przez parę dni mam spokój. A na śniadania i kolacje hummus z grzankami. Na pocieszenie dla nas, rodziców, czeskie filmy - "Na skraju lasu", "Kapryśne lato", "Skowronki na uwięzi", "Postrzyżyny". Najlepsze na zdrowie są, stwierdzam nie od dziś - sen, miód i relaks. Tylko przy dzieciach to ostatnie nie bardzo wychodzi (Mamo, to, mamo, tamto), to pierwsze też nie. Zostaje miód. ;-)) I film. :-) I hummos. :-)))
Hummos
50 dag ciecierzycy (ja ją moczę przez noc i gotuję, bo nie lubię tej paciowatej z puszki)
sok z 1 dużej cytryny
3 łyżki oleju sezamowego
2 ząbki czosnku, zmiażdżone
10 dag zmiażdżonych ziaren sezamu (dałam pastę sezamową)
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki zmielonej ostrej papryki (tym razem zrezygnowałam, ale to wyjątkowo)
szczypta szafranu
sól, pieprz
Ugotowaną ciecierzycę (w osolonej wodzie) zmiażdżyłam blenderem, zmieszałam z resztą składników. Posypałam oliwkami i listkami bazylii. Podawałam z grzankami lub na pieczywie traktując, jak pastę kanapkową.
Przy okazji wczytywania się w przepis w książce "Podróże ze smakiem" (piękna, polska książka kulinarna, smakowita i urokliwa, pełna ciekawych historii o egzotycznych smakach i cudownych miejscach na świecie) można przeczytać, że ciecierzyca była ulubionym przysmakiem starożytnych Rzymian i dowiedzieć się co z nią ma wspólnego Cycero, jak nazywają ją Francuzi, jaki dekret wydał w związku z nią Karol Wielki, kto odreagowywał stres związany z prowadzeniem bitew gotując ją,... "Spróbuję twojego hummosu i powiem ci, kim jesteś".
* źródło - polska książka kulinarna - "Podróże ze smakiem" Anny Kwiatkowskiej i Tomasza Rudomino, wyd. Twój Styl