Gulasz wołowy ze słodkimi ziemniakami
Kiedy za oknem robi się chłodno, moje marzenia ograniczają się zasadniczo do miski gorącego „czegoś”. To coś to dobra zupa, na przykład aż parzący usta kapuśniak albo gulasz. Dobry, długo gotowany, z mięsem tak delikatnym, że można je jeść samą łyżką.
Dzisiejszy gulasz wołowy to prawdziwy eintopf, jak to ładnie mawiają Niemcy. Po prostu wszystko wędruje do jednego garnka i wolno się w nim dusi. Ponieważ gulasz gotuje się od razu z ziemniakami i dodatki mamy już w zasadzie z głowy. Chodź … kromka chleba do wyczyszczenia resztek sosu z talerza na pewno nie zaszkodzi!
Proporcje dla ok. 4 osób.
Składniki- mięso wołowe - 1/2 kg, na gulasz
- cukinia - 1 szt
- papryka - 1 szt, czerwona
- bataty - 2 szt (słodkie ziemniaki)
- pieczarki - 250 g
- cebula - 1 szt
- rozmaryn - 1/2 łyżeczki, suszony
- mąka pszenna - 2 łyżki
- wino czerwone - 1/2 szklanki, wytrawnebulion
- bulion - ok. 3/4 litra
- sól, pieprz - do smaku
- olej - do smażenia
- liśc laurowy - 2 szt
- ziele angielskie - 3 ziarna
Mięso oprósz mąką, obsmaż na złoto na oleju, zdejmij z patelni.
Na tej samej patelni zeszklij drobno posiekaną cebulę. Dodaj rozmaryn, liść laurowy i ziele angielskie.Dodaj pokrojone na ćwiartki pieczarki i paseczki papryki. Przesmaż.
Dodaj ponownie mięso i całość zalej winem. Gdy zawrze i lekko odparuje, dodaj bulion. Gotuj na małym ogniu przez ok. 2 godziny- aż mięso będzie miękkie, bez pokrywki- aby sos ładnie zgęstniał.
Dodaj pokrojone w kostkę (obrane) słodkie ziemniaki, po ok. 10 minutach dodaj także pokrojoną w kostkę cukinię (dajemy ją na koniec, by się nie rozgotowała, ma pozostać lekko chrupiąca). Dopraw do smaku. Gotuj tylko do momentu, gdy bataty (słodkie ziemniaki) będą miękkie.