Grzyby w sosie chińskim
Grzyby w sosie chińskim
Składniki:
- 500g pieczarek
- 25g grzybów mun
- 1 pęczek cebulki dymki (tylko zielone części)
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju ryżowego do smażenia
Sos:
- 1 łyżka octu ryżowego
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 2 łyżki sosu teriyaki
- 0,5 łyżki cukru
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki słodkiego sosu chili
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- 3 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
Pieczarki obieramy i kroimy w plastry. Grzyby mun zalewamy wodą i gotujemy powoli przez 5 minut, a następnie zostawiamy jeszcze przez jakiś czas w wodzie. Zimne odsączamy i kroimy w paski. W woku rozgrzewamy olej. Podsmażamy na nim przez chwilę drobno posiekany czosnek i posiekaną dymkę. Dodajemy grzyby i całość smażymy na dużym ogniu, aż pieczarki zmiękną (ale pozostaną w miarę jędrne). Składniki sosu łączymy ze sobą i zalewamy nimi grzyby. Ciągle mieszając smażymy jeszcze chwilę.
Smacznego!
Na koniec jeszcze kilka moich uwag:)
1. Przepis ten znalazłam w gazetce reklamowej sklepu Biedronka
2. Grzyby przyrządzone w ten sposób są aromatyczne i pyszne. Ale zdecydowanie lepiej smakują na drugi dzień po przyrządzeniu, wtedy wszystkie smaki przegryzą sie ze sobą, a w daniu na pierwszy plan wysuwa się nuta słodk0 -ostra sosu chili. Od razu po przyrządzeniu jest zbyt wyczuwalny ciemny sos sojowy.
3. Danie doskonale smakuje z makaronem sojowym, posypane drobno posiekanym szczypiorem.
4. Łyżka łyżce nie równa:) Radziłabym nie przesadzać z ilością sosu sojowego i teriyaki, aby danie nie było zbyt słone. Lepiej wlać nieelne łyżli i ew. pod koniec doprawić jeszcze danie. Natomiast do sosu chili można użyć dużej, porządnej łychy (oczywiście stołowej, nie wazowej :D. Oczywiście jeśli go lubicie.