Gryczane muffiny z jeżynami
Lubię ten moment, gdy w Irlandii zaczynają dojrzewać jeżyny. Dzieci ze spaceru wracają z buziami umorusanymi sokiem zerwanych po drodze dzikich owoców, których prawie nikt tu nie zbiera. Zapytałam znajomego, dlaczego nie zjada brambles , czyli dzikich jeżyn, które same rosną mu przy płocie. Podrapał się po głowie i wydukał, że jego mama kiedyś robiła z nich dżemy, ale on nie wie jak. – Jak chcesz, to je zbieraj, ja nie wiem, co z nich zrobić… Mnie dwa razy zachęcać nie trzeba!
Przy wiejskich dróżkach jeszcze nie ma ich tyle, by móc przynieść znaczącą ilość do domu, ale w sklepach są już tutejsze jeżyny, zamiast zamorskich. Jeżyny nadają się praktycznie do wszystkiego – pasują do serów pleśniowych (spróbujcie takich „koreczków”: ser brie, listek mięty i jeżyna!), do sałatek owocowych (np. schłodzony arbuz z jeżynami i listkami mięty) i do sałatek wytrawnych, do wszelkich wypieków i deserów na zimno, wychodzą z nich genialne dżemy i pyszne lody, a także bardzo zdrowe soki. Jeżyny naprawdę są mocno niedoceniane i niesłusznie przegrywają ze słodszymi malinami i truskawkami.
Dwa opakowania przeznaczyłam na najprostsze babeczki świata, czyli muffiny. Muffiny w ogóle najlepsze są ze świeżymi owocami, które balansują ich suchość swoją wilgocią. Przepis na gryczane bułeczki pochodzi z opakowania mąki (gotujecie czasami z przepisów na opakowaniach?), ale według zaleceń męża zrobiłam podwójną porcję, bo 6 muffinków to zdecydowanie za mało. Miał rację, sama od razu zjadłam dwie sztuki…
MUFFINY GRYCZANE Z JEŻYNAMI
- 200 g mąki gryczanej
- 200 g miałkiego cukru
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 ml oleju
- 100 ml mleka
- 2 jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 250 g jeżyn
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180°C (z termoobiegiem). 12-dołkową formę na muffiny wykładamy papierowymi kokilkami.
Mąkę gryczaną wraz z proszkiem do pieczenia przesiewamy do dużej miski, następnie wsypujemy cukier i mieszamy. Do dzbanka wlewawmy olej, mleko i ekstrakt z wanilii, nastepnie wbijamy jajka i wszystko dokładnie mieszamy trzepaczką. Zawartość dzbanka wlewamy do miski z mąką. Całość mieszamy. Wsypujemy umyte i osuszone jeżyny i mieszamy.
Ciastem napełniami kokilki, pilnując przy tym, żeby równo rozdzielić owoce, a następnie wstawiamy blachę do piekarnika i pieczemy przez 30 minut. Po wyjęciu odstawiamy na 5 minut, po czym wyjmujemy babeczki i studzimy na kratce.