Gruszka, wino, miód
Danie, w którym trzeba zachować równowagę pomiędzy ostrą gorgonzolą a słodką Konferencją, żeby nie wygrała ani słodycz owocu, ani nie zdominowała potrawy ostrość sera. I wtedy powstaje danie absolutnie wspaniałe i smakiem i swoja prostotą. :-)
kilka gruszek Konferencji
spory kawałek gorgonzoli
spora garść orzechów włoskich
oliwa
2 łyżki miodu
3 łyżki wina
Na patelni rozgrzewam oliwę. Układam na niej cząstki gruszek, smażę je po kilka minut z obu stron. Następnie wlewam wino wymieszane z miodem. Chwilę duszę w winie. Owoce przekładam na talerze.
Na patelnię wrzucam połówki włoskich orzechów. Smażę je w winie przez 2 minuty, układam wśród gruszek. Danie polewam sosem z patelni. Obsypuję kawałkami gorgonzoli.