Grillowana karkówka z jałowcem
Wczorajszy dzień miał wyglądać nieco inaczej. Miało być słońce, leżakowanie na działce i czytanie fascynującej książki. W miedzyczasie podjadanie różnych pyszności. Tak się nastawiłam na taki scenariusz, że we wtorek wieczorem zamarynowałam mięso na grilla. A w środę przeżyłam wielkie rozczarowanie. Deszcz i niskie temperatury kazały zostać w domu, i to pod kocem bo o tej porze roku kiedy na dworze jest zimno w domu jest jeszcze gorzej. A co miałam zrobić z mięsem? Wyciągnęłam patelnię grillową i je usmażyłam. Zrobiłam do niego pyszną sałatkę z sosem BBQ i dzięki temu stworzyłam przynajmniej namiastkę moich majowych planów.
Karkówka jest przesiąknięta smakiem jałowca ale nie czuć jego nadmiaru. Mam nadzieję, że Was skusi:)
Składniki:
- 5 plastrów karkówki
- 10 ziaren jagód jałowca
- kieliszek ginu
- oliwa
- łyżka tymianku
- sól, pieprz
W moździerzu utłuc jagody jałowca. Karkówkę rozbić młotkiem na cienkie plastry. Każdy plaster obsypać solą i pieprzem, spryskać oliwą i posypać utłuczonym jałowcem. Tak przygotowane plastry karkówki ułożyć w płaskim naczyniu i zalać kieliszkiem ginu. Delikatnie przekręcić miskę we wszystkie strony aby płyn dotarł do wszystkich plastrów. Wstawić do lodówki marynować kilka godzin lub całą noc. Na drugi dzień grillować.
Smacznego:)