Focaccia
Po świętach nie mam ochoty na mięso ani wędliny więc żeby mieć co zjeść w pracy upiekłam focaccię, którą można skonsumować całkowicie samą, bez niczego. Może niezupełnie bo dodatki nie są niczym a nadają jej właśnie tego charakteru. Smaki focacci można komponować dowolnie, ja dodałam czarne oliwki i rozmaryn. Ciepła focaccia wyjęta z pieca polana odrobiną oliwy smakuje fantastycznie.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 250 ml wody
- 1 łyżka oliwy
- czarne oliwki
- rozmaryn
Wymieszać mąkę z solą, rozmarynem i drożdżami. Cały czas wyrabiając, dodawać powoli wodę. Wyrobić elastyczne ciasto. W razie potrzeby dodać odrobinę mąki lub wody. Ciasto powinno być zwarte, gładkie i sprężyste. Uformować je w kulę i odstawić na ok. 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie można pokroić oliwki. Wyrośnięte ciasto zagnieść raz jeszcze, rozwałkować na wielkość blachy i wyłożyć na niej ciasto. W ciasto delikatnie powkładać kawałki oliwek oraz igiełki rozmarynu. Odstawić ciasto na 20 min. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 210 st.C i piec ok. 20 minut, aż wierzch się zarumieni.
Smacznego:)