Flammkuchen – niemiecki placek chlebowy z cebulą i boczkiem
Wrzesień częstuje nas raczej chłodną aurą, co zdecydowanie sprzyja przesiadywaniu pod kocem. Czasami za kompana mam „Małego księcia”, czasami męża, od czasu do czasu film, który planowałam obejrzeć ze sto lat temu…
Na takie okazje dobrze jest mieć coś dobrego do podjadania. Flammkuchen sprawdza się idealnie na takie jesienne, słotne wieczory. Świetnie smakuje właśnie jako przekąska do podjadania, ale może być też niecodziennym dodatkiem do rozgrzewających zup. W obu przypadkach bardzo lubię tę niemiecką odmianę pizzy.Flammkuchen to prosty placek chlebowy z dodatkiem aromatycznej cebuli i wędzonego boczku – proste, tanie, a takie smaczne.
Składniki:(3-4 porcje)- 200g mąki pszennej typ 00
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
- 125ml wody
- 250g cebuli
- 150g wędzonego boczku
- 200g gęstej kwaśnej śmietany
Przygotowanie krok po kroku:
- Z wody, mąki, soli i oleju zagnieć elastyczne, gładkie ciasto o konsystencji ciasta pierogowego. Nie powinno być zbyt twarde, ale nie może też się kleić. Owiń folią i odstaw na około godzinę, by odpoczęło.
- Rozgrzej piekarnik do 220°C.
- Cebulę pokrój cienko w piórka, a boczek w plasterki. Przesmaż lekko na patelni. Tylko do momentu aż cebula zwiotczeje.
- Ciasto cienko rozwałkuj.
- Rozsmaruj śmietanę, a następnie rozłóż na wierzchu cebulę i boczek.
- Piecz przez 10-15 minut lub do chwili aż placek się zacznie rumienić i będzie chrupiący.
- Pokrój na kawałki i podawaj jako przekąskę lub dodatek do zup i innych dań.
Smacznego!