Falafel
Falafel to jedna z najpopularniejszych potraw kuchni arabskiej. Te smażone kulki z ciecierzycy są często podawane w barach typu Fast-food jako wegetariańska alternatywa dla kebabu. Od dawna przymierzałam się do tej potrawy i żałuję, że ją zrobiłam... DOPIERO TERAZ :) Falafel jest przepyszny! Wprawdzie jadłam go kiedyś w wege-barze, ale nie był tak dobry jak ten, który zrobiłam wczoraj sama :)
FALAFEL
(2 porcje)
1 puszka ciecierzycy,
½ cebuli,
1 ząbek czosnku,
1 jajko,
1 czubata łyżka mąki,
2-3 łyżki bułki tartej,
½ łyżeczki kurkumy,
½ łyżeczki słodkiej lub ostrej mielonej papryki,
½ łyżeczki mielonego kuminu,
1/3 łyżeczki mielonej kolendry,
odrobina (na czubku noża) cynamonu,
sól i pieprz,
olej do głębokiego smażenia
Cieciorkę przepłukać wodą na sitku i starannie osączyć. Przełożyć do miski. Dodać posiekaną cebulę i czosnek. Wbić jajko i całość zmiksować na gładką masę. Dodać przyprawy, mąkę i bułkę tartą. Dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na pół godziny. Po tym czasie masa powinna być na tyle gęsta, aby dało się z niej lepić kulki. Jeśli jest za rzadka – dodać trochę więcej tartej bułki.
Z masy formować kulki wielkości dużego orzecha włoskiego. Najlepiej robić to wilgotnymi dłońmi, wtedy masa nie klei się do rąk.
Kulki smażyć na głębokim oleju na złoty kolor. Wyjąć łyżką cedzakową i osączyć na papierowych ręcznikach.
Falafel można też upiec w piekarniku, podobnie jak klopsiki z soczewicy :)
Podawać gorące, razem z chlebkiem pita, sosem jogurtowym i warzywami.
(inspiracja: "To jest pyszne" 2/2010)