Dżem mirabelkowy z miętą
„ Pomysł dodania mięty do tego dżemu okazał się być bardzo dobry. Mięta zdecydowanie wyostrzyła jego smak, chociaż nie jest mocno wyczuwalna. Niewtajemniczeni mogą mieć nawet problem z rozpoznaniem tej nuty smakowej. Oczywiście wszystko zależy od tego jak dużo dodamy tej mięty. U mnie to były trzy około dziesięciocentymetrowe gałązki na kilogram owoców. Dżem oprócz interesującego smaku ma ładny jasny kolor zbliżony do morelowego”
Dżem mirabelkowy z miętą (przepis własny)
Składniki na 4 słoiczki o poj. 340ml każdy
1 kg wypestkowanych mirabelek lub 1,2 kg z pestkami
1 kg cukru żelującego 1:1 „Diamant”
sok z 1 cytryny
3 gałązki mięty dł. ok. 10cm
1/5 szklanki wody
Mirabelki przebieramy i myjemy pod bieżącą wodą. Usuwamy pestki i przekładamy do rondla. Wlewamy wodę i stawiamy na małym płomyku gazu w celu rozparowania. Pamiętajmy o mieszaniu, żeby nam się nie przypaliły. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie miksujemy aby mieć gładką aksamitną konsystencję. Jeżeli pestki trudno odchodzą to rozparowujemy razem z nimi i potem przecieramy przez sito. Nie musimy wówczas ich miksować.
Do musu śliwkowego dodajemy sok z cytryny i zasypujemy cukrem żelującym. Szczelnie przykrywamy, aby nam się nie dostała jakaś muszka owocówka, i odstawiamy na 4 godziny.
Po tym czasie ponownie stawiamy rondel na małym gazie i podgrzewamy do zagotowania. Gotujemy 4-8 minut cały czas mieszając. Dżem jest gotowy gdy kropla wylana na zimny talerzyk od razu zastyga i się nie rozlewa. Gotowy dżem przekładamy do czystych wyparzonych słoików. Usuwamy z krawędzi słoika ewentualne zabrudzenia, wycieramy do sucha i mocno zakręcamy również suchymi wyparzonymi zakrętkami. Przykrywamy kocykiem i zostawiamy do wystudzenia. Zimne słoiki wynosimy do spiżarni.
Przepis dodaje do akcji :