Dyniowe zawijańce z ciasta francuskiego
Dyniowe szaleństwo trwa, obieram, kroję, piekę, pasteryzuję, zamrażam lub wykorzystuję na bieżąco pure dyniowe. Te zawijańce powstały z silnej potrzeby załagodzenia skutków jesiennej chandry. Kiedy kiepski nastrój coraz bardziej rozpościerał nade mną swoje skrzydła, napełniając dom półmrokiem......w piecu rumieniły się warstwy cienkiego, chrupiącego ciasta z dyniowo-korzennym nadzieniem.......i wtedy wyszło słońce....;)
Składniki
Czas przygotowania: 45 min
1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
1 szklanka pure z dyni (dowolnej odmiany)
*1 jajko
1/2 szklanki brązowego cukru + ok 2 łyżki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka mielonego imbiru
1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
* aby upiec dynię należy usunąć pestki i pokroić ją na kawałki, piec w temperaturze 180 stopni przez ok 40 min, dynię hokkaido można piec, a następnie zmiksować razem ze skórą, jednak trzeba pamiętać, że jeśli używamy tego pure do zupy to skórka mocno ją zagęści. Pure dyniowe można mrozić, pasteryzować lub świeże przechowywać w lodówce do 4 dni.
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, ciasto lekko rozwałkowujemy, jeśli używamy ciasta mrożonego należy najpierw rozmrozić je w lodówce przez ok 12 godzin2. Pure mieszamy z 1/2 szklanki cukru oraz przyprawami3. Rozsmarowujemy pure na cieście, zwijamy, przecinamy wzdłuż na dwie części, następnie przeplatamy jeden koniec przez drugi, formujemy wieniec, końce dobrze sklejamy, układamy wieniec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy ciasto jajkiem wymieszanym z odrobiną wody, oprószamy pozostałymi dwoma łyżkami brązowego cukru i pieczemy ok 35 min