Drożdżowe bułeczki z malinami
Listopad za oknem, szron na samochodowej szybie, zimny nos. Nasza piękna, polska jesień w pełnej odsłonie… Na szczęście znam magiczny sposób, aby każdy dzień był lepszy: kubek ciepłego kakao w zestawie ze świeżo upieczoną bułeczką nadziewaną malinami.
Te drożdżóweczki robi się naprawdę szybko. Jako nadzienia użyłam dżemu malinowego (takiego dobrego, słodzonego zagęszczonym sokiem) i (dla kwaskowatego kontrastu) kilkunastu świeżych malin.
Z podanych proporcji upieczecie ok. 8 drożdżowych bułeczek. Podajcie je oprószone cukrem pudrem, polane cytrynowym lukrem, lub same- w każdej wersji będą pyszne!
Składniki- mleko - 1/2 szklanki
- drożdże instant - 1,5 łyżeczki
- cukier - 1/4 SZKLANKI
- sól - 1/2 łyżeczki
- jajko - 1 szt
- masło - 3 łyżki, miękkie
- mąka pszenna - 2 szklanki
- naturala esencja waniliowa - 1/2 łyżeczki
- dżem malinowy - 3 łyżki
- maliny - ok. 15 szt, świeże
W misce połącz lekko podgrzane mleko z drożdżami i 2 łyżkami cukru. Odstaw na 10 minut.
Dodaj pozostałe składniki ciasta: resztę cukru, mąkę, sól, aromat waniliowy, jajko i wyrób gładkie, elastyczne ciasto (ręcznie lub mikserem wyposażonym w hak). Miskę z ciastem przykryj luźno folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę.
Po tym czasie rozwałkuj ciasto na kształt prostokąta o grubości ok. 2 cm. Rozsmaruj na nim dżem i rozłóż maliny. Zwiń jak roladę. Pokrój na ok. 8 porcji.
Kawałki ciasta ułóż w wysmarowanej masłem foremce, tak by "ślimaczek" z dżemem był na wierzchu (i od spodu). Ponownie przykry folią i odczekaj 30 minut.
Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 oC na ok. 40 minut- ciasto musi się ładnie zarumienić.