Domowa mrożona herbata brzoskwiniowa
Nie pamiętam tak upalnego sierpnia. Pogoda cały czas dopisuje, temperatury ciągle oscylują wokół 30 stopni. Tak jakby lato chciało nam pokazać, że jeszcze trwa..umilić końcówkę wakacji...poprawić humory :) Czy mu się to udaje? Muszę przyznać, że tak.
Proponuję Wam dziś dla ochłody domową mrożoną herbatę. Słodka, choć nie przesadnie, z lekkim brzoskwiniowym posmakiem. Prosto z lodówki, z kostkami lodu idealnie gasi pragnienie.
Składniki:
- 1,5 litra zaparzonej, niezbyt mocnej, ulubionej czarnej herbaty
- 2 dojrzałe brzoskwinie
- 100 g cukru
- 125 ml wody
- sok i skórka z cytryny
- ew. miód do smaku
- kostki lodu
Wykonanie:
Herbatę schłodzić.
Przygotować syrop owocowy:
Brzoskwinie pokroić w kawałki. Dodać wodę, cukier, trochę startej skórki i soku z cytryny. Gotować całość kilka minut. Przestudzić, a następnie przecedzić przez sitko, dobrze dociskając owoce, aby oddały jak najwięcej smaku. Gotowy syrop wlewać powoli do herbaty, mieszając i kontrolując smak (dodatek całości syropu może sprawić, że herbata będzie za słodka). W zależności od upodobań, całość można jeszcze dosłodzić miodem lub dodać do napoju soku z cytryny. Gotową herbatę mocno schłodzić w lodówce przez kilka godzin. Podawać z kostkami lodu. Smacznego :)