Dal - rozgrzewające danie jednogarnkowe z soczewicą
Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazku. Mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić, ponieważ przez potrzebę rozgrzania powstał mój dzisiejszy dal. Istnieje pewne zjawisko w kuchni o którym opowiadała mi już nie jedna osoba i co także zauważyłam, że czasem przydarza się mnie. Mianowicie improwizując w kuchni i gotując potrawy z głowy przez przypadek można stworzyć danie, które już ktoś wymyślił, co więcej posiada ono często swoją nazwę i wywodzi się z określonej kuchni świata. Tak też było w przypadku aromatycznego dania jednogarnkowego z soczewicą. Kiedy temperatura spada poniżej minus 10 stopni odechciewa się wychodzić z domu. Tak się złożyło niestety, że w ciągu ostatnich dni tyle miałam spraw do załatwienia, że musiałam ciągle przebywać na tym nieszczęsnym mrozie. Do tego wszystkiego jestem jeszcze przeziębiona, więc moim największym kulinarnym marzeniem było szybkie danie, które mnie rozgrzeje i postawi na nogi. Wracając do dziwnego kuchennego zjawiska - pod koniec gotowania dania zdałam sobie sprawę, że stworzyłam dal, czyli zupę z soczewicy, wywodzącą się z kuchni hinduskiej. Moja wersja jest jednak odrobinę gęstsza, można ją podać z pieczywem (najlepiej chlebkiem naan) lub makaronem.
Dal - danie z soczewicy 200 g czerwonej soczewicy 500 ml passaty pomidorowej 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego cebula 2 ząbki czosnku 2 papryczki peperoni (ze słoika w zalewie) marchewka łyżka posiekanego imbiru łyżeczka kuminu łyżeczka ziaren kolendry łyżeczka kurkumy łyżeczka suszonego imbiru szczypta soli łyżeczka cukru pieprz łyżka jogurtu naturalnego kiełki rzodkiewki
Na suchej patelni prażymy ziarna kolendry i kuminu. Gdy przyprawy się zarumienią przekładamy je do moździerza i ucieramy na drobny pył. W woku lub głębokim garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy plastry czosnku, cebulę posiekaną w piórka, imbir oraz soczewicę. Składniki przyprawiamy kurkumą, suszonym imbirem, kolendrą oraz kuminem. Całość mieszamy i podgrzewamy przez 5 minut. Dodajemy koncentrat, passatę pomidorową, pokrojoną w plastry papryczkę peperoni i 250 ml wody. Przyprawiamy także łyżeczką cukru, szczyptą soli i dużą ilością świeżo mielonego pieprzu. Danie gotujemy bez przykrycia przez 10 minut od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dolewamy ponownie 250 ml i gotujemy przez kolejne 10 minut. Aromatyczne dal z soczewicy podajemy z kleksem jogurtu naturalnego, przystrojone kiełkami rzodkiewki.
Tosia