Czekośliwka
Miałam w zanadrzu, sporą ilość śliwek węgierek.
Ta ilość nie była do przejedzenia, dlatego postanowiłam zadziałać i w smaczny sposób je spożytkować.
Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, to właśnie czekośliwka, którą pochłaniają ze smakiem nie tylko dzieci.
Ta przepyszna słodkość zaspokoi nawet najbardziej wymagające podniebienia;)
Połączenie powideł śliwkowych z czekoladą i kakao, to przecież czysta rozpusta dla podniebienia!
Pychota jakich mało!
Ta śliwkowa "nutella" świetnie sprawdza się do smarowania kanapek, naleśników, gofrów jak i również jako dodatek do ciast i deserów.
Składniki ( ilość na 3 duże słoiczki):
- 1200g śliwek węgierek (waga owoców bez pestek)
- ok. 10-12 łyżek cukru
- 70g gorzkiej czekolady dobrej jakości (min. 70% kakao)
- 1 kopiata łyżka gorzkiego kakao do wypieków
- 1-2 łyżki spirytusu lub innego alkoholu
Śliwki pozbawić pestek, pokroić w ćwiartki.
Udusić (trwa to ok. 1 godziny).
Uduszone powidła zmiksować.
Dodać cukier, czekoladę, kakao i alkohol.
Chwilę jeszcze dusić czekośliwkę.
Powidła przelać do wyparzonych słoiczków.
Zamknąć szczelnie.
Czekośliwkę za pasteryzować w piekarniku (20-30 minut w 120C).
Gorące słoiki układać na desce zakrętkami do dołu do wystygnięcia.