Czekoladowe ciasto z pomarańczami (gotowanymi)
 
            Po świętach zostało nam bardzo dużo pomarańczy, zatem w sieci poszukaliśmy przepisu na ich wykorzystanie i przygotowanie sylwestrowego ciasta. Dość oryginalny przepis znaleźliśmy na stronie Kasi z bloga Gotowanie cieszy. 
 Do przepisu podeszliśmy jednak z pewną nieśmiałością, bo jego głównym składnikiem były gotowane pomarańcze. Gotowane, a później w całości zmiksowane i dodane do ciasta… Jeszcze spróbowanie surowego ciasta raczej nie nastrajało optymistycznie, ale … Po nałożeniu na talerze … nieziemski smak - mega pomarańczowy, wilgotny, ale nie za ciężki, no i mocno czekoladowy. 
 Ciasto zdecydowanie godne polecenia :) Na tortownicę ok. 25 cm. 
 
 Składniki: - 2 pomarańcze - 6 jajek - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - ½ łyżeczki sody - 200 g mielonych orzechów lub migdałów (mieliśmy tylko 150 g, wiec dodaliśmy 50 g mąki tortowej) - 250 g cukru - 50 g kakao - 100 g czekolady (najlepiej mieszanej deserowej i gorzkiej) - 2-3 łyżki śmietany kremówki 
 
 



 Przygotowanie: Pomarańcze b. dokładnie umyć, włożyć do garnka i gotować co najmniej 2 godziny, pilnując, aby pomarańcze były cały czas zanurzone w wodzie ( w trakcie gotowania można wymienić wodę, aby pozbyć się nieco chemii) Pomarańcze wystudzić - muszą być całkowicie zimne). Następnie pokroić je na „8” i zmiksować na pulpę. 
 Jajka ubić z cukrem ok. 1 minuty. Dodać pozostałe składniki i miksować kolejną minutę. Ciasto wylać na tortownicę wysmarowaną olejem. Piec w 180 st. Przez ok. 60 min. Na ostanie 15 minut przykryć folią aluminiową, aby się nie wysuszyło. Ciasto wystudzić. 
 Na wystudzone ciasto wylać rozpuszczoną ze śmietaną czekoladę. Udekorować wg upodobań:) Ciasto przechowywać w temperaturze pokojowej. 
 Czas przygotowania: ok. 5 godz. (z gotowaniem i studzeniem) 
 Ilość porcji: 12
 
            